Pushbacki - bezpieczeństwo narodu a prawa człowieka. Pytamy podlaskich polityków, jak należy chronić polską granicę
Wicewojewoda Paweł Krutul (Lewica) o pushbackach
Paweł Krutul: W sprawach związanych z wschodnią granicą Polski głosem obecnego rządu jest wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, prof. Maciej Duszczyk. Jako ugrupowanie - będące integralną częścią tworzącej rząd koalicji 15 października - identyfikujemy się z przedstawianym przez niego punktem widzenia.
W niedawnym wywiadzie, udzielonym Dziennikowi - Gazecie Prawnej, prof. Duszczyk mówił o czterech zadaniach stojących przed rządem. To po pierwsze dalsze wzmacnianie granicy, po drugie -uwzględnienie w działaniach humanitaryzmu, po trzecie - odbudowa regionów przygranicznych i zapewnienie ludziom bezpieczeństwa, wreszcie po czwarte - przedstawianie naszej specyfiki tak, aby była zrozumiała w krajach zachodnich UE.
Kwestia tzw. pushbacków jest zbyt złożona i zbyt ważna, by omawiać ją skrótowo. Związane z nią problemy zostały obszernie omówione przez prof. Duszczyka w rozmowie opublikowanej przez „Gazetę Wyborczą” z 14 lutego. Trudno byłoby coś dodać do tej wszechstronnej analizy.
Jesteśmy wszyscy świadomi, że kryzys na granicy jest częścią wrogiej działalności, wymierzonej w bezpieczeństwo nie tylko Polski, ale i całej Unii.
Naszym priorytetem musi być zapewnienie bezpieczeństwa polskim obywatelom. Jestem przekonany, że sprzyjać temu będzie polityka rządu, przedstawiająca służący temu pakiet działań uwzględniających również aspekt humanitarny.
Jednocześnie zaś wierzę, że dzięki umiejętnej polityce informacyjnej uda się nam sprawić, że nasz punkt widzenia będzie w stu procentach zgodny ze stanowiskiem ogólnoeuropejskim.