Skandaliczna decyzja urzędników

Gmina też nic nie robiła.
– Obwodnica Księżyna planowana była jeszcze w latach 80-tych. W obowiązującym wówczas planie zagospodarowania przestrzennego przewidziano tereny, przez które miała przebiegać i nie wydawano tam żadnych pozwoleń na budowę – wyjaśnia Krzysztof Marcinowicz, wójt Juchnowca Kościelnego. – Zgodnie z ustawą, plan ten w 2003 r. przestał obowiązywać.
Dodał, że gmina musiała wydawać warunki zabudowy na terenie nieobjętym planem, w przeciwnym razie jej decyzje byłyby uchylane przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze.
– Jeszcze na początku tego roku nie było pewne, która wersja obwodnicy zostanie przyjęta do realizacji, a zainteresowani mieli możliwość zapoznania się z każdą z nich – tłumaczy wójt.