Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmiertelny wypadek na budowie. Mężczyzna spadł z dachu

Jba
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Do tragicznego zdarzenia doszło tydzień temu w miejscowości Srebrna (gm. Szumowo). Podczas krycia blachą dachu hali magazynowej, mężczyzna spadł z dachu, uderzając głową o betonowy kant.

Prokuratura Rejonowa w Zambrowie wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Adama G. w związku z wykonywanymi pracami budowlanymi.

Jak przekazuje Prokuratura Okręgowa w Łomży, w toku postępowania ustalono, że Karol M. prowadzący jednoosobowy działalności gospodarczą w dniu 6 lipca 2021 roku podjął się położenia blachy na dachu hali magazynowej w miejscowości Srebrna. O pomoc w pracach poprosił swoich 4 kuzynów, w tym Adama G., z którymi miał zawrzeć na tę okoliczność umowy zlecenia. Adam G. nie zdążył jej podpisać, gdyż po stawieniu się do pracy w dniu 7 lipca 2021 roku doznał wypadku.

- Swoją pracę wykonywał, bez żadnych środków zabezpieczenia, na więźbie dachu znajdującego się na wysokości około 8 metrów, zaś inny z pracowników za pomocą ładowarki teleskopowej podawał mu kawałki blachy, które miał umieścić na dachu. Kawałek blachy, który z jednej strony trzymał pokrzywdzony Adam G. zbliżył się do linii średniego napięcia (15 kv), znajdującej się nad budynkiem. W wyniku tego pokrzywdzonego "odrzuciło od blachy" i w konsekwencji spadł na podłoże gruntowe z wysokości około 6-8 metrów uderzając głową o betonowy kant. W wyniku upadku z wysokości doznał urazu głowy okolicy potylicznej - informuje w komunikacie Anna Bałazy, rzecznik prasowy Prokuratory Okręgowej w Łomży.

Z promilami kierował ruchem pojazdów w Piątnicy

W czasie prac nie stosowano żadnych środków zabezpieczenia.

- Karol M. nie przeprowadził szkolenia bhp, ani nie zapewnił odzieży ochronnej osobom, którym zlecił wykonywanie prac - czytamy w komunikacie prokuratury.

Wobec konieczności wszechstronnego wyjaśnienia okoliczności wypadku zwłoki przewieziono do Zakładu Patomorfologii i Profilaktyki Onkologicznej w Łomży celem wykonania sekcji zwłok.

- Do chwili obecnej do akt postępowania nie wpłynęła przedmiotowa opinia. Nie można wykluczyć iż upadek z wysokości był poprzedzony rażeniem prądem, gdyż na ciele Adama G. stwierdzono powierzchowne ślady na rękach, mogące o tym świadczyć, ale nie ujawniono charakterystycznych dla rażenia prądem obrażeń ciała, w tym znamienia prądowego - przekazuje rzecznik w komunikacie.

Za nieumyślnie spowodowanie śmierci człowieka, grozi kaa pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jechali na sygnałach przez dwa województwa. Policjanci eskor...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lomza.naszemiasto.pl Nasze Miasto