Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Fala pomocy wygasa. Zaczyna brakować żywności i środków higienicznych do wydawania dla Ukraińców

Anna Gryza - Aneszko
Anna Gryza - Aneszko
Suwalczanie nie przynoszą już tyle darów dla uchodźców, co na początku zbiórki. Fala pomocy widocznie maleje. Zaczyna brakować żywności i środków higienicznych. Związek Ukraińców w Suwałkach wprowadził uchodźcom talony na żywność.

Dwa dni po wybuchu wojny na Ukrainie w Suwałkach powstał punkt zbiórki darów dla Ukraińców. Po kilku dniach przeniósł się on do hali Suwałki ARENA i tam jest do dziś. Na początku mieszkańcy niemal hurtowo przynosili najpotrzebniejsze rzeczy - żywność, środki higieniczne, ubrania, a nawet wózki dziecięce czy meble. Rzeczy są ciągle potrzebne, bo w Suwałkach schronienie przed wojną znalazło około 1000 uchodźców. 

Jednak z każdym kolejnym dniem i tygodniem konfliktu zbrojnego na Ukrainie pomoc w Suwałkach maleje. Widać to w magazynie, gdzie coraz wyraźniej brakuje żywności i środków higienicznych. Z powodu małej ilości żywności Związek Ukraińców w Suwałkach wprowadził talony na jedzenie. Na ich podstawie wydaje uchodźcom to, czego w danym momencie im najpilniej brakuje.

- W tym momencie najbardziej potrzebujemy żywności z długim terminem przydatności, bo jej jest bardzo mało oraz środków higieny osobistej zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Nie potrzebujemy ubrań, chyba, że już tych letnich - precyzuje Grzegorz Krysa, zastępca dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach, który koordynuje zbiórkę darów w mieście. 

Fala pomocy wśród mieszkańców do końca się nie wypaliła. Wielu po prostu pyta, co konkretnie jest potrzebne i to przynosi do magazynu.

- Pomoc bardziej się skonkretyzowała. Ludzie najpierw przychodzą i pytają co jest potrzebne. Każdy oferuje to co ma, czym może się podzielić. Pomoc jest bardziej celowana i to duży plus. Mieszkańcy odpowiadają również, kiedy apelujemy o sprzęt AGD czy inne rzeczy do wyposażenia mieszkań - mówi Krysa. I sugeruje, żeby mieszkańcy swoje działania rozkładali w czasie. Jeśli chcemy pomóc część rzeczy kupmy dziś, a pozostałe produkty na przykład za tydzień.  

Ukraińcy suwalski punkt pomocy mogą odwiedzać każdego dnia, od 10.00 do 18.00. W tym czasie mieszkańcy mogą również przywozić dary. Są one wydawane uchodźcom, którzy mieszkają zarówno w punktach tymczasowego zakwaterowania, jak również w mieszkaniach na terenie miasta i u suwalczan. 

- Widząc te odwiedziny w magazynie, wiem, że ta pomoc jest potrzebna. Biorąc pod uwagę to, z czego korzystają uchodźcy, ilość rzeczy jakie biorą i czas, który poświęcają na przebywanie w magazynie widać, że dalsza pomoc jest bezapelacyjnie potrzebna - podkreśla Grzegorz Krysa.

Magazyn w święta Wielkiej Nocy będzie zamknięty. Dary będzie można przywozić od wtorku. 

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na suwalki.naszemiasto.pl Nasze Miasto