Na ul. Parkowej trwa budowa nowego parkingu. Dzięki temu przybędzie tak bardzo potrzebnych miejsc postojowych. Powstał jednak dość poważny problem. Rozbudowę blokują dwa drzewa.
- Wystąpiliśmy do konserwatora zabytków o zgodę na ich wycięcie - informuje starosta Zbigniew Szumski. Stare duże drzewa stoją na środku parkingu. Do tego ich korzenie już od dawna podnosiły asfalt na ulicy. Ponieważ ul. Parkowa znajduje się w strefie zabytkowej, na wycinkę potrzeba zgody konserwatora. I taka niby jest. Ale nie do końca.
Starostwo w zamian za usunięcie dwóch drzew zobowiązało się zasadzić w okolicy osiem nowych. - Jednak konserwator żąda od nas kaucji w wysokości 188 tys. zł - informuje szef powiatu.
Ma ona być zabezpieczeniem na wypadek, gdyby nowe drzewa się nie przyjęły. Wtedy kasa powiatu straciłaby kaucję. Na takie rozwiązanie nie godzi się starosta. - Jak ja wyjaśniłbym stratę z kasy niemal 200 tys. zł.? - zastanawia się Z. Szumski.
Starostwo od decyzji odwołało się do ministerstwa. Teraz czeka na odpowiedź.
Spytaliśmy ludzi, co sądzą o wycince drzew. - Są bardzo ładne, to nie ulega wątpliwości, ale skoro ma przybyć miejsc parkingowych, to trzeba je poświęcić - mówi jeden z mieszkańców.
Inni są podobnego zdania. Pani Maria z bloku obok przyznaje, że przyzwyczaiła się do widoku tych drzew. Jednak, jej zdaniem, w zamian za osiem nowych posadzonych w najbliższej okolicy te dwa mogą zniknąć.
Za to Marcin, który Parkową przechodzi codziennie uważa, że drzewa powinny zostać na swoim miejscu. - To przyroda, zostawmy je w spokoju, w okolicy będzie przecież o wiele atrakcyjniej - mówi.
Starostwo na wszelki wypadek przygotowało dwa warianty budowy parkingu. Pierwszy zakłada wycinkę drzew, drugi je pozostawia, ale przez to będzie o kilka miejsc postojowych mniej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
