Zaścianki. Bez podglądu nie załatają dziury (zdjęcia)

- Moim zdaniem została niedbale wykonana, widocznie powstały jakieś nieszczelności i dlatego się to zawaliło - ocenia Jurkiewicz.
Jak najszybciej zawiadomił o tej sytuacji gminę Supraśl. I twierdzi, że w urzędzie miejskim nikt z nim nie chciał porozmawiać na ten temat i nie oddzwaniał.
Po telefonie od nas burmistrz Supraśla Radosław Dobrowolski zlecił załatwienie sprawy Komunalnemu Zakładowi Budżetowemu w Supraślu. Jego pracownicy pojechali w piątek na miejsce. Jednak nie udało się im ustalić, co było przyczyną głębokiego zapadnięcia się jezdni Górki Tomka.