W siedem lat dwie wersje

Na giełdach i w komisach można spotkać zadbane laguny. Najczęściej kosztują ok. 20 tys. zł. Można wybrać auto z silnikiem benzynowym i dieslem, o mocy od 94 do prawie 200 KM. Laguna, jak rzadko który samochód, była sprzedawana z prawie 20 rodzajami silników.

Nadwozie laguny jeszcze dziś sprawia wrażenie nowoczesnego. Zarówno w wersji sedan jak też kombi. Uwagą zwracają płaskie reflektory oraz solidny zderzak. Tył natomiast do złudzenia przypomina mazdę 626, która pojawiła się jednak później. Imponuje też wnętrze, bardzo pojemne, z nowoczesną, funkcjonalną deską rozdzielczą i wygodnymi fotelami. Jednak chyba największą zaletą renaulta, obok pojemnego wnętrza, jest bardzo wysoki komfort jazdy. Plusem jest też regulowany, chyba we wszystkich wersjach, fotel kierowcy oraz szeroka, tylna kanapa. Użytkownicy pierwszych wersji zwracali uwagę na brak schowka przed pasażerem. W drugiej wersji, gdyż przed siedem lat produkcji (do 2001 roku) było ich dwie, schowki już były. Plusem laguny jest też, rekordowy jak na połowę lat 90., duży 450 litrowy bagażnik. Wszystko to sprawiało, że nawet dziś laguna jest niemal wzorcowym autem rodzinnym. Wygodnym, ekonomicznym i trwałym. Złośliwcy mówią, że nawet lepszym od obecnego modelu.
Szef serwisu Anabo, zielonogórskiego dilera Renault Tomasz Krężel podkreśla, że laguna jest chyba najbardziej udanym i poszukiwanym autem Renaulta. - Może jeździć bezawaryjnie nawet 300-400 tys. km. Wiele lagun, które serwisujemy, wygląda jakby opuściły taśmę produkcyjną przed rokiem - podkreśla Krężel i długo zastanawia się nad podaniem wad laguny. Uważa, że auto praktycznie ich nie ma. W końcu podał nam kilka słabych punktów samochodu.

1 Filtr przeciwpyłkowy. Zapycha się już po roku. Dlatego trzeba go regularnie wymieniać, a kupując używane auto, trzeba to zrobić obowiązkowo. Podobnie jak wymienić olej w silniku.

2 Płyn chłodniczy. W lagunach produkowanych w latach 1994-98 dość często zapychała się nagrzewnica. Powodem bywa nieregularna wymiana płynu chłodniczego i hamulcowego. Trzeba pamiętać, by oba płyny wymieniać minimum co dwa lata.

3 Kontrolki na desce rozdzielczej. W niektórych autach, szczególnie powypadkowych ściągniętych z zagranicy, brakuje airbagu i ABS-u. Dlatego kupując używaną lagunę sprawdź, czy ma ona wszystkie kontrolki, które z chwilą przekręcenia kluczyka, powinny się na chwilę zapalić, a później zgasnąć.

4 Drogie części zamienne. Minusem laguny są drogie części zamienne. Szukając używanej laguny, unikaj auta mocno wyeksploatowanego. W razie naprawy możesz ratować się zamiennikami, z których najbardziej polecane są części i podzespoły ze znakiem motrio. Są one bowiem atestowane przez Renaulta.

5 Unikajmy diesli 2,2 litra. Wiele aut sprowadzonych z zagranicy ma silniki 2,2 litra D, które Renault kupował u Volvo. Nie są one najlepsze. Wprawdzie ekonomiczne, ale głośne i drogie w razie awarii. Dodatkowo są bardzo ciężkie, co obniża trwałość zawieszenia i układu kierowniczego. Od motorów 2,2 litra znacznie lepsze są diesle 1,9 litra zarówno dTI i dCi.

6 Reflektory. W wersjach od 1998 roku spotykamy w reflektorach plastikowe ,,szyby". Podobnie jak halogeny. Nie są one najwyższej jakości (parują).

7 Paski rozrządu. Po 80 tys. km w dieslu i 100 tys. km przy silniku benzynowym trzeba wymienić pasek rozrządu.

8 Instalacja gazowa. Kupując używaną lagunę ,,gazową’’ zwróć uwagę na jakość instalacji LPG. Przy silnikach 8-zaworowych wystarczy ta najprostsza, ale już motory 16-zaworowe wymagają instalacji nowej generacji, a więc droższej.

Laguna, jak na auta francuskie, wyróżnia się bezawaryjnością i niezawodnością. Pod warunkiem, że była na bieżąco serwisowana. Jej plusem jest też dosyć trwałe zawieszenie, a jedyną słabością jest chyba zbyt szybkie przegrzewanie się tarcz hamulcowych. Szczególnie, jeśli za kierownicą usiądzie kierowca z zacięciem do sportowej jazdy. Właściciele lagun podkreślają, że niekiedy w autach 10-letnich zawodzi rozrusznik.
Jednak nawet biorąc pod uwagę słabości laguny, warto zwrócić uwagę na ten samochód. Zanim wydasz 20 czy 25 tys. zł, jedź do stacji serwisowych na kontrolę auta. Przegląd kosztuje 100-200 zł, ale więcej dowiesz się o kupowanym samochodzie.