1 z 4
Następne
Co trzeci Polak idzie na styczniowe wyprzedaże lub kupuje na nich online. Dyrektywa Omnibus lepiej ochroni przed naciągaczami?
Pierwsze promocje wystartowały od razu po świętach. To początkowa faza wyprzedaży, charakteryzująca się ograniczonymi rabatami. Jej pogłębienie – a tym samym największe promocje, sięgające nieraz nawet 80 proc. w przypadku niektórych kategorii produktów – następuje w okolicach lutego i trwa aż do wyczerpania zapasów.