Projekt uchwały przygotowali radni opozycji, którą tworzą SLD i klub Sulęcińska Liga Samorządowa. Domagaliśmy się obniżenia o 40 proc. diet radnych i zmniejszenia dodatku specjalnego dla burmistrza tłumaczy Jarosław Rogowski. Rozmawialiśmy o tym w czasie posiedzeń komisji, jednak podczas sesji jeden z radnych zgłosił wniosek o odrzucenie twego projektu i zostaliśmy przegłosowani.
Opozycja domagała się m.in. obniżenia pensji burmistrza. Projekt zakładał, że wynagrodzenie Stanisława Kubiaka po ewentualnym przyjęciu przez radę tego projektu, wynosiłoby 5.964 zł, czyli byłoby niższe o ponad 20 proc. od jego obecnych zarobków. Przyznaję, ze praca na tym stanowisku jest bardzo ciężka i odpowiedzialna, dlatego burmistrz powinien odpowiednio zarabiać. Jednak nie może być tak, że burmistrz niewielkiego miasteczka o wysokiej stopie bezrobocia zarabia prawie tyle, co premier naszego kraju - tłumaczy radny Rogowski.
Zdaniem wiceburmistrza Sulęcina Michała Deptucha, projekt opozycji został odrzucony, bo obniżenie diet i pensji burmistrza nie ma racjonalnego uzasadnienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?