Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 5
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Jacek Podgórski (Korona Kielce) - Akcja życia? Chyba tak....
fot. PAP, Piotr Polak

Jedenastka 25. kolejki PKO Ekstraklasy według GOL24. Legia Warszawa odżyła. Derby dla Lecha i Górnika

Wyróżnieni obrońcy w 25. kolejce Ekstraklasy

Jacek Podgórski (Korona Kielce) - Akcja życia? Chyba tak. Niesamowicie zakręcił rywalem z Pogoni Szczecin. Po tej akcji padła bramka na 2:0 i wydawało się, że wygrana jest w kieszeni... W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Mateusz Skrzypczak (Jagiellonia Białystok) - Prezes klubu widzi także dla niego miejsce w reprezentacji Polski w niedalekiej przyszłości. Po takiej laurce odwdzięczył się porządnym występem w defensywie przeciw Radomiakowi Radom, okraszonym golem. W naszej jedenastce po raz drugi w sezonie.

Rafał Augustyniak (Legia Warszawa) - Ostro się napracował, żeby Piast Gliwice poprzestał na jednym trafieniu. Niektóre strzały przyjmował na siebie. Dobrze wypadł zwłaszcza po wyrzuceniu z boiska Pawła Wszołka. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Mateusz Żyro (Widzew Łódź) - Spisał się na medal przy Kałuży. Prędko odpowiedział na gola Cracovii, kopiując próbę rywala. W przeciwieństwie do niektórych kolegów bez zarzutu wypadł też w obronie. W naszej jedenastce po raz pierwszy w sezonie.

Zobacz również

Skierniewicki Rynek się zazielenia. Widać już zakres wykonanych prac

Skierniewicki Rynek się zazielenia. Widać już zakres wykonanych prac

Utrudnienia w ruchu drogowym we Wrocławiu: ciężarówka zaklinowała się pod wiaduktem

Utrudnienia w ruchu drogowym we Wrocławiu: ciężarówka zaklinowała się pod wiaduktem

Polecamy

Żużel. Grand Prix wraca na Stadion Narodowy. Polacy przełamią klątwę?

Żużel. Grand Prix wraca na Stadion Narodowy. Polacy przełamią klątwę?

Odebrałeś telefon od Straży Granicznej? Uważaj! To nowa metoda oszustów

Odebrałeś telefon od Straży Granicznej? Uważaj! To nowa metoda oszustów

Andrzej Gołota przyjechał do Polski. Mocne słowa. "Wstyd się przyznać"

Andrzej Gołota przyjechał do Polski. Mocne słowa. "Wstyd się przyznać"