6 z 16
Poprzednie
Następne
Kamila Lićwinko wraca do skakania. Główny cel to Tokio 2020
Natomiast cztery lata później do Rio de Janeiro jechała jako jedna z faworytek, z trzecim wynikiem na listach światowych. Niestety, w Brazylii była klapa. Zawodniczka, pochodząca z Bielska Podlaskiego, skoczyła zaledwie 193 cm i zajęła dziewiąte miejsce. Żal był tym większy, że aby stanąć na najwyższym stopniu podium, wystarczyło zaledwie 197 cm, czyli wysokość jaką w tamtym okresie pokonywała regularnie. W pamięci kibiców pozostała załamana białostoczanka schodząca z areny olimpijskiej ze łzami w oczach.