Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przyjacielskie rozstanie

ROBERT GORBAT (95) 722 69 37 [email protected]
W siatkarskich klubach naszego regionu dzieją się ciekawe rzeczy. Wczoraj w Gorzowie Wlkp. i Międzyrzeczu zapadły ważne decyzje kadrowe.

Ze łzami w oczach żegnał się ze swymi podopiecznymi trener GTPS Gorzów Wlkp. Waldemar Wspaniały. Teraz chce się poświęcić wyłącznie pracy w Polskim Związku Piłki Siatkowej.

Przyjacielskie rozstanie

Wspaniały wrócił nad Wartę w ubiegłym roku za namową ówczesnego prezesa GTPS Lecha Skrzypka. Szkoleniowiec podpisał z gorzowskim klubem dwuletni kontrakt, bo działacze obiecywali mu znalezienie strategicznego sponsora i zbudowanie silnej drużyny, zdolnej szybko wrócić do krajowej elity. Dziś wiadomo, że te plany były tylko pobożnymi życzeniami.
- Nie ukrywam, że po roku pracy w GTPS czuję duże rozczarowanie - powiedział szkoleniowiec. - Chłopcy pracowali uczciwie, w lidze zrobili wynik na miarę swoich możliwości, ale pod względem organizacyjno-finansowym klub od trzech lat funkcjonuje na zasadzie wielkiej improwizacji.
Umowa GTPS ze Wspaniałym została rozwiązana za porozumieniem stron. W trakcie pożegnalnego spotkania z zawodnikami trener otrzymał bukiet kwiatów i okolicznościowy adres, po czym serdecznie wyściskał się ze wszystkimi zawodnikami i członkami zarządu. Na odchodnym zapowiedział, że teraz zamierza się poświęcić pracy na stanowisku wiceprezesa PZPS do spraw szkoleniowych.

Gorzowskie niewiadome

Kontrakty siatkarzy GTPS są ważne do końca maja br. Co potem? Za niespełna dwa tygodnie - 18 bm. - klub zamierza zorganizować w leśniczówce w Przyłęsku debatę z przedstawicielami 44 firm, zainteresowanymi inwestowaniem w gorzowską siatkówkę. Prezes Paweł Górnikiewicz zapowiedział, że za kilka tygodni złoży dymisję. Ale wcześniej chce jeszcze skomponować mocną drużynę na sezon 2005/2006 i zapewnić jej podstawy materialnego bytu.
Kto zastąpi Wspaniałego? W kuluarowych rozmowach szkoleniowiec przyznawał, że w wieku 59 lat czuje się już wypalony w trenerskim zawodzie, a z Gorzowem rozstaje się z wielkim żalem, bo zostawia tutaj najbliższą rodzinę. Wśród potencjalnych następców pana Waldemara wymienia się nieoficjalnie czterech kandydatów: Nikołaja Mariaskina, Jana Łojewskiego, Antoniego Bernackiego i Olafa Zamirowskiego.

Przełom w MOW Orle

Z udziałem 25 członków klubu zostało wczoraj dokończone w Międzyrzeczu walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze MOW Orła, przerwane 31 marca br. Wbrew kwietniowym ustaleniom, podjętym w gabinecie burmistrza, dotychczasowy prezes klubu Jerzy Słomiński nie kandydował do nowego zarządu. Z powodu zawodowych obowiązków w ogóle nie przybył na spotkanie, a krótkie finansowe sprawozdanie przysłał w formie... SMS-a do swego byłego zastępcy Romana Turowskiego.
W jawnych wyborach do zarządu MOW Orła zostali powołani: Jan Barański, Włodzimierz Madej, Andrzej Kaczmarek, Tadeusz Filus i Dariusz Stafyniak. Ciało to ukonstytuuje się w ciągu dwóch najbliższych tygodni, a już dziś chce przystąpić do sporządzeniu bilansu zamknięcia starego i otwarcia nowego sezonu. Klubową komisję rewizyjną utworzyli: przewodniczący Jan Pacholak, Piotr Górzny oraz Barbara Kiziukiewicz-Piotr.
Klub zalega siatkarzom i trenerowi z wypłatą za kwiecień i premiami za dwa mecze, a łączny deficyt MOW Orła jest dziś szacowany na 40 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska