![38-letni złodziej ukradł olej silnikowy w 2014 roku. Wpadł 7...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/d1/34/5c7667777024f_o_large.jpg)
38-letni złodziej ukradł olej silnikowy w 2014 roku. Wpadł 7 kwietnia 2016 roku ze skradzionym olejem i z 350 litrami spirytusu bez akcyzy.
![Nastoletni złodzieje ukradli kobiecie telefony, a potem...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/c5/fd/595cb60ece7e5_o_large.jpg)
Oni to naprawdę ukradli. Najdziwniejsze kradzieże w Podlaskiem
Nastoletni złodzieje ukradli kobiecie telefony, a potem odprowadzili ją do mieszkania
Właścicielka mieszkania pozostawiła nie zamknięte na klucz drzwi, po tym jak wniosła do mieszkania zakupy, a następnie zeszła na dół W tym czasie 12-, 15- i 16-latek wykorzystując fakt że mieszkanie nie było zamknięte na klucz, ukradli z niego telefony i router.
Dziwne w całej kradzieży było jednak to, że nieletni schodząc z łupem w kieszeniach pomogli jeszcze kobiecie w dostaniu się na górę, po czym uciekli.
![Z plastikowym pistoletem żądał złotówki...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/42/85/595cb618dd5db_o_large.jpg)
Oni to naprawdę ukradli. Najdziwniejsze kradzieże w Podlaskiem
Z plastikowym pistoletem żądał złotówki
Do napadu doszło na osiedlu Bema w Białymstoku. Wtedy to do idącej chodnikiem pary podszedł od tyłu mężczyzna. Następnie wycelował w głowę mężczyzny przedmiotem przypominający pistolet i zażądał od niego złotówki. Pokrzywdzony 28-latek wyjął z kieszeni monetę. Złodziej zabrał ją i uciekł.
Przerażona para nie od razu zgłosiła zdarzenie policji.
Okazało się, że był to plastikowy pistolet zabawka
![Pijana 26-latka ukradła dwa lewe buty...](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/37/f5/595cd9d398afc_o_large.jpg)
Oni to naprawdę ukradli. Najdziwniejsze kradzieże w Podlaskiem
Pijana 26-latka ukradła dwa lewe buty
Do Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim zgłosiła się pracownica jednego z miejskich sklepów z odzieżą sportową.
37-latka powiadomiła mundurowych, że w miniony poniedziałek nieznana młoda kobieta, którą dokładnie opisała, ukradła ze sklepu buty.
Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że zainteresowana kupnem sportowego obuwia klientka dostała do zmierzenia dwa lewe buty od różnych par w rozmiarze 39 oraz 40.
Kobieta wykorzystując ruch w sklepie i nieuwagę ekspedientek, wyszła z niego zabierając ze sobą mierzone wcześniej obuwie o łącznej wartości 230 złotych.