1 z 2
Następne
Nie przyjmują już do ginekologa! Skończyła się kasa
– Nic nie mogę na to poradzić – rozkłada bezradnie ręce położna Teresa Muszyńska. – Nie ma pieniędzy z NFZ, więc pacjentki muszą czekać.
– Nic nie mogę na to poradzić – rozkłada bezradnie ręce położna Teresa Muszyńska. – Nie ma pieniędzy z NFZ, więc pacjentki muszą czekać.