Podlaskie. Największe zbrodnie i głośne procesy w 2020. Czyli "kryminalny" przegląd roku (zdjęcia)

ZABÓJSTWO NOWORODKA. ZWŁOKI WYRZUCONO DO ŚMIECI

Zakład Przetwarzania i Unieszkodliwiania Odpadów w Czerwonym Borze. Było popołudnie 8 maja. Kobieta pracująca przy taśmie, podczas sortowania śmieci natknęła się na foliowe zawiniątko. Wytrząsnęła je na taśmę. Wypadło coś, co na pierwszy rzut oka wyglądało jak oskórowany królik. Okazało się, że to niemowlę. Sekcja zwłok wykazała, że chłopczyk przyszedł na świat żywy, a przyczyną jego śmierci był uraz wielomiejscowy. Od miesięcy łomżyńska prokuratura okręgowa prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa dziecka. Próbuje też ustalić tożsamość matki noworodka.