Wyścig o tytuł mistrza Anglii wkracza w decydującą fazę. Po ostatniej kolejce sporo się zmieniło

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Obrońca Liverpoolu Virgil van Dijk stara się nie tracić głowy mimo porażki z Crystal Palace i niełatwego układu w końcówce sezonu
Obrońca Liverpoolu Virgil van Dijk stara się nie tracić głowy mimo porażki z Crystal Palace i niełatwego układu w końcówce sezonu PAP/EPA
Manchester City, Arsenal i Liverpool toczą ekscytującą walkę o tytuł Premier League, a do końca rozgrywek pozostało już tylko sześć kolejek. Aktualni mistrzowie, podopieczni Pepa Guardioli mają po ostatnim weekendzie dwa punkty przewagi nad rywalami po tym, jak Kanonierzy Mikela Artety i The Reds Jurgena Kloppa solidarnie się potknęli i dzieli ich teraz tylko różnica bramek.

Lider - Manchester City, w 32 meczach zgromadził 73 punkty, bramki 76:32

Do rozegrania: Brighton (wyjazd), Nottingham Forest (wyjazd), Wolves (dom), Fulham (wyjazd), Tottenham (wyjazd), West Ham (dom).

Będący w formie City bardzo chce zostać mistrzem czwarty rok z rzędu i goni również za kolejnymi potrójnymi koronami. Idealny weekend dla drużyny Pepa Guardioli, który obejmował rozgromienie 5:1 Luton, sprawił, że te plany stały się bliższe realizacji. City jest niepokonane od grudnia, tracąc w tym czasie zaledwie osiem punktów z 51 możliwych. Gwiazdor "Obywateli" Erling Haaland może nie osiągnął szczytów formy ze swojego debiutanckiego sezonu, ale nadal jest najlepszym strzelcem ligi, podczas gdy powrót Kevina De Bruyne po kontuzji okazuje się znakomitym wzmocnieniem środka pola. City, które przygotowuje się do środowego rewanżowego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów z Realem Madryt, jest teraz faworytem do zdobycia tytułu i, według Guardioli, nakręca się pod presją.

Drugi Arsenal, rozegrał 32 mecze, punkty 71, różnica bramek 49 (75-26)

Kolejne mecze: Wolves (wyjazd), Chelsea (dom), Tottenham (wyjazd), Bournemouth (dom), Manchester United (wyjazd), Everton (dom).

Arsenalowi grozi deja vu. Kanonierzy znajdowali się na szczycie tabeli przez większą część zeszłego sezonu, zanim polegli w grze o tytuł w ostatnich tygodniach. Podopieczni Artety byli niepokonani w 2024 roku – wygrywając 10 z 11 meczów ligowych – zanim niedzielna druzgocąca porażka 0:2 u siebie z Aston Villą sprawiła, że oddali prowadzenie. Arsenal czeka prawdopodobnie najtrudniejszy kalendarz gier z całej trójki wielkich rywali. Po w środowym rewanżowym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów na wyjeździe z Bayernem Monachium, muszą jeszcze zmierzyć się z londyńskimi rywalami Chelsea i Tottenhamem oraz wybrać się do "Czerwonych Diabłów" na Old Trafford. Szcęściem menedżera Artety jest to, że ma niewiele problemów z kontuzjami i będzie zdesperowany, aby zakończyć kampanię w sposób, która przez tak wiele tygodni nie zapowiadała fiaska.

Trzeci Liverpool, rozegrał 32 mecze, punkty 71, różnica bramek 41 (72-31)

Nadchodzące: Fulham (wyjazd), Everton (wyjazd), West Ham (wyjazd), Tottenham (dom), Aston Villa (wyjazd), Wolves (dom).

Szef "The Reds" Jurgen Klopp, jest na łasce z innych rywali, aby mógł ewentualnie cieszyć się bajkowym zakończeniem swojego dziewięcioletniego panowania na Anfield po szokującej porażce u siebie z Crystal Palace (0:1). Nie licząc 28. tygodnia rozgrywek, Liverpool prowadził w lidze przez ponad trzy miesiące między Boxing Day (drugie dzień świąt Bożego Narodzenia), a początkiem kwietnia, zanim stracił impet. 19-krotni mistrzowie Anglii, którzy w tym tygodniu lecą do Włoch, chcąc odrobić stratę (0:3) w rewanżu z Atalantą Bergamo w 1/8 Ligi Europy, mają przed sobą trzy kolejne mecze wyjazdowe, w tym derby Merseyside na Goodison Park. Klopp wie, że jego drużyna nie może sobie pozwolić na kolejne momenty słabości, jeśli miałaby dodać do kolekcji kolejny tytuł mistrzowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24