MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trenerski dwugłos po meczu Jagiellonii z Koroną Kielce. Trener Adrian Siemieniec: Był atak, gole i pragmatyzm

Mariusz Klimaszewski
Mariusz Klimaszewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Jagiellonia Białystok w sobotę pokonała Koronę Kielce 3:0 i po kilkunastu godzinach przerwy w zasiadaniu w fotelu lidera ekstraklasy ponownie jest numerem 1. Nic dziwnego, że trener Jagiellonii Adrian Siemieniec na pomeczowej konferencji był zadowolony z postawy swojej drużyny.

- Gratulacje dla drużyny za bardzo ważne zwycięstwo. Widziałem na boisku dużo poświęcenia, wyszarpaliśmy wygraną i to mnie cieszy. W pierwszej połowie mieliśmy sporo okazji, druga część to już bardziej zarządzanie wynikiem, zabezpieczenie własnej bramki ale czasem tak trzeba zagrać i być pragmatycznym. Zachowaliśmy czyste konto i za to też gratulacje dla zespołu. Trochę odpoczniemy i będziemy przygotowywać się do starcia w Gliwicach. Nie szukamy negatywów. Dziś chodzi o wygrywanie spotkań, nieważne w jaki sposób. Mieliśmy różne momenty, ale finalnie liczy się końcowy rezultat. Staram się być takim trenerem, jakiego drużyna w danej chwili potrzebuję. Dziś zatem jestem uśmiechnięty i bardzo zadowolony - powiedzial po spotkaniu trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

- Dzisiaj frekwencja na trybunach i atmosfera była kapitalna. Poniosła nas do zwycięstwa. Dziękujemy kibicom za ich doping. Wszystko mamy w swoich rękach, musimy wychodzić i wygrywać. Każde zwycięstwo buduje pewność siebie - dodał szkoleniowiec Jagiellonii.

Kamil Kuzera (Korona): Wiedzieliśmy, z jakim przeciwnikiem będziemy się mierzyć. Zdawaliśmy sobie sprawę, że nie możemy się odkryć. Jeżeli w takim meczu, o taką stawkę popełniamy tak proste błędy, to nie mogliśmy liczyć na cokolwiek. Gdybyśmy zdobyli prawidłową bramkę, spotkanie mogło potoczyć się inaczej. Chwilę później był rzut karny dla Jagiellonii, a potem nie wykorzystaliśmy dogodnych sytuacji. Popełniamy błędy indywidualne. Przeciwko tak dobrze wyszkolonej pod względem indywidualnym zawodników rywala, trudno jest nawiązać równorzędną walkę. Jagiellonia ma w sobie luz i pewność siebie, dlatego wygrywała pojedynki. W naszym przypadku to nie wyglądało dobrze. Musimy się zebrać i nie poddawać się do końca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trenerski dwugłos po meczu Jagiellonii z Koroną Kielce. Trener Adrian Siemieniec: Był atak, gole i pragmatyzm - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna