"Kościuszko" liderem

- To ogromne wyróżnienie dla szkoły i dla całego miasta - podkreśla Jerzy Łuba, dyrektor I LO w Łomży. - Jest to jednocześnie wielka szansa dla naszych uczniów, ponieważ renoma szkoły dociera do uczelni wyższych.

W roku szkolnym 2003/2004 aż 18 uczniów uczestniczyło w ogólnopolskich olimpiadach, w tym trzy osoby zostały laureatami, a 13 - finalistami, co pozwoliło łomżyńskiemu liceum zająć pierwsze miejsce w województwie. W najlepszej szkole w podlaskim uczą się uczniowie nie tylko z Łomży, ale także m.in. z Zambrowa i Ciechanowca.

Laureaci i finaliści olimpiad podkreślają, że nauka w najlepszym liceum w województwie to wyróżnienie. Nie zapominają o nauczycielach, którzy poświęcili im wiele czasu, także prywatnego i pomogli w osiągnięciu sukcesu.
- Otrzymałem ogromną pomoc od profesora Artura Lewczuka i jestem bardzo mu wdzięczny za wszystko, co dla mnie zrobił - tłumaczy Paweł Śliwowski, finalista 35. Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. - Zadaniem szkoły jest pomaganie uczniom, ale my musimy przede wszystkim stawiać wymagania samym sobie.
Nauczyciele podkreślają, że nawet ci najzdolniejsi uczniowie nie są "automatami", które tylko pochłaniają wiedzę. Mają liczne zainteresowania, są zwykłymi nastolatkami, którzy po prostu uczą się tego, co ich pasjonuje. Jednak łomżyńskie liceum postrzegane jest często jako szkoła stawiająca uczniom wymagania, które ciężko jest spełnić przeciętnym uczniom.
- Szkoła wysoko ustawia poprzeczkę, ale zdecydowanie nie jest to minusem - uważa Krzysztof Sacewicz, laureat olimpiady biologicznej.
Wszyscy uczestnicy konkursów ogólnopolskich mają zapewnione indeksy uczelni wyższych lub zdany jeden z obowiązujących egzaminów wstępnych. Marzą o studiowaniu na najlepszych uczelniach w kraju i dzięki własnej ciężkiej pracy mają ogromne szanse na spełnienie marzeń.