Ulica Lotników Lewoniewskich, ekspozycja w muzeum i pomnik poświęcony słynnym w okresie międzywojennym braciom - to ślady po Józefie i Zygmuncie, które można zobaczyć w Sokółce.
O braciach Lewoniewskich sokółczanom przypominał pomnik, który w 1983 roku ustawiono obok miejscowego stadionu. Teraz pomnik zmienił zarówno lokalizację, jak i wygląd. Tablica pamiątkowa ze starego głazu została przymocowana do większego kamienia, który wykopano podczas prac budowlanych przy ul. Lotników Lewoniewskich. Odnowiony pomnik stanął właśnie w tym miejscu. Jego uroczyste odsłonięcie odbyło się w sobotę.
- Uważam, że najlepszą lokalizacją dla tego pomnika jest ulica, której nazwa przypomina braci Lewoniewskich - podkreślił Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.
Podczas uroczystości przypomniano sylwetki lotników, o wyczynach których wiedział każdy przedwojenny mieszkaniec Sokółki. Braci rozdzieliła rewolucja październikowa. Józef skończył szkoły lotnicze w Grudziądzu i Francji. Zygmunt kształcił się natomiast w Sewastopolskiej Wojskowej Szkole Lotnictwa. Ciekawe jest to, że obaj postanowili zostać pilotami, chociaż jeden nic nie wiedział o decyzji drugiego.
- Józef i Zygmunt zginęli, tak jak żyli - w przestworzach. Pilotów tych należy stawiać w równym rzędzie obok takich sław, jak Żwirko i Wigura - powiedział Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza Sokółki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?