12 tysięcy złotych zapłacił znalazcom Uniwersytet Śląski za 62 gramy tego cennego kruszcu. Mniejsza jego część trafiła do Politechniki Wrocławskiej.
Z Mazur na Śląsk
- Od 23 maja meteoryt można oglądać w Muzeum Wydziału Nauki o Ziemi w Sosnowcu - mówi profesor Łukasz Karwowski z katedry geochemii, mineralogii i petrografii przy Uniwersytecie Śląskim.
Jak pisaliśmy, 30 kwietnia w dach pomieszczenia gospodarczego należącego do Alfredy Lewandowskiej mieszkającej w Sołtmanach uderzył kamień, pozostawiając po sobie dziurę w dachu.
- Na początku nie wiedziałam co się stało, usłyszałam huk, myślałam, że to dach się wali - relacjonowała nam Alfreda Lewandowska.- Gdy wyszłam przed dom, zobaczyłam dziurę w dachu. Obok leżał kamień wielkości pięści, był jeszcze ciepły. Ważył około kilograma. Jak się później okazało, nie był to zwykły kamień, tylko meteoryt.
Krążył między Marsem a Jowiszem
- To chondryt klasy L5-6 - wyjaśnia prof. Karwowski. - Takie okazy zdarzają bardzo rzadko. Jest to pierwszy taki okruch planetoidy od 17 lat znaleziony w Polsce. Krążył pomiędzy Marsem a Jowiszem - mówi naukowiec.
Meteoryt z Sołtman na zewnątrz jest czarny, a w środku szaro-biały i bardzo kruchy.
Aby poznać więcej faktów na jego temat, część znaleziska została wysłana do specjalistycznego laboratorium w Gran Sasso we Włoszech, które jest największym podziemnym laboratorium fizyki w Europie.
- Czekamy na wyniki badań włoskich naukowców. Mogą one w znacznym stopniu określić kosmiczny wiek tego znaleziska - mówi Łukasz Karwowski. - Ale badania takie są bardzo skomplikowane i przede wszystkim czasochłonne. Musimy więc cierpliwie czekać.
Nad meteorytem z Sołtman pracują również naukowcy z Kanady. Ich zadaniem jest określenie, skąd dokładnie pochodził cenny kamień i w jaki sposób doszło do tego, że spadł na Ziemię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?