Funkcjonariusze Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego pełniący służbę na drodze krajowej nr 8 w Budzisku zatrzymali do kontroli polską ciężarówkę. Z dokumentów, które przedstawili 61-letni kierowca i jego 32-letni zmiennik wynikało, że w naczepie znajduje się transport przypraw do mięsa. Mundurowi postanowili sprawdzić przewożony ładunek i prześwietlili rentgenem ciężarówkę, a potem skontrolowali naczepę.
- Wtedy okazało się, że w naczepie zamiast deklarowanego towaru znajduje się tytoniowa kontrabanda. W ciężarówce funkcjonariusze znaleźli 140 tys. paczek papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Gdyby zatrzymane wyroby tytoniowe zostały wprowadzone do sprzedaży straty Skarbu Państwa z tytułu utraconych podatków wyniosłyby ponad 3 miliony złotych - mówi asp. Maciej Czarnecki z biura prasowego białostockiej Izby Administracji Skarbowej.
Funkcjonariusze KAS wszczęli przeciwko kierowcy tira i jego zmiennikowi postępowania karne skarbowe. Zatrzymani mężczyźni trafili do Prokuratury Rejonowej w Suwałkach, gdzie uusłyszeli zarzuty. Nielegalny towar jest już w magazynie, a ciężarówka na parkingu Oddziału Celnego w Suwałkach. Za tak duży przemyt kierowcy i jego zmiennikowi grozi do 10 lat więzienia.
Przypomnijmy. W lipcu, również podczas kontroli ciężarówki na krajowej "8" niedaleko polsko-litewskiej granicy, podlaska KAS udaremniła - rekordowy w 2018 roku - przemyt ponad 450 tys. paczek białoruskich papierosów. Papierosy warte 6 mln zł ukryto w litewskim tirze, który miał przewozić węgiel drzewny. W tym przypadku straty Skarbu Państwa, z tytułu utraconych podatków, wyniosłyby 10 mln zł.
Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?