Sprawa ma swój początek w sierpniu 2017 roku. Mężczyzna zgłosił policjantom, że z jego mieszkania zginęło kilka wartościowych przedmiotów. Jak wstępnie ustalili mundurowi w rozmowie z 74-latkiem, tego dnia nietrzeźwego pokrzywdzonego miał odprowadzić do domu nieznany mu mężczyzna.
Na następny dzień, kiedy właściciel mieszkania ocknął się, stwierdził, że brakuje w nim kilku urządzeń.
Zobacz też Borkowo. Śmiertelny wypadek. Pasażerka audi nie żyje
Drzwi wejściowe były całą noc otwarte, więc istniał problem z jednoznacznym wskazaniem winnego. Łupem złodzieja padł laptop, kluczyki do samochodu, dwa odtwarzacze dvd, posrebrzane kieliszki, a także radioodtwarzacz samochodowy i portfel z pieniędzmi w kwocie 100 złotych. 74-latek wycenił swoje straty na blisko 2600 złotych.
Policjanci z pionu kryminalnego białostockiej „dwójki” ustalili i zatrzymali w czwartek podejrzanego o ten czyn 18-latka. Mieszkaniec gminy Supraśl usłyszał już zarzut kradzieży. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Magazyn Informacyjny 14.12.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?