Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

54-latek pobity na śmierć w centrum miasta. Sprawców wciąż szuka policja

Rafał Bieńkowski
Archiwum podlaskiej policji
Brutalne pobicie mężczyzny w centrum Grajewa i jego śmierć wstrząsnęła mieszkańcami.

Śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej wciąż nie daje odpowiedzi na pytanie, kim byli sprawcy brutalnego pobicia, do którego doszło 12 września.

Przypomnijmy, że poszkodowany 54-letni mężczyzna zmarł następnego dnia na grajewskim OIOMI-e. Jak poinformował nas prokurator rejonowy Tadeusz Januszek, zarządzona sekcja zwłok potwierdziła, że mężczyzna zmarł na skutek dotkliwego pobicia.

Według naszych informacji, do tragicznego zdarzenia doszło na parkingu przy kościele pw. Trójcy Przenajświętszej, czyli w ścisłym centrum Grajewa. Jak podają śledczy, po całym zajściu mężczyzna dotarł do domu swojej siostry, która wezwała pogotowie. Na szpitalny oddział poszkodowany trafił o godz. 21, więc do pobicia prawdopodobnie doszło zanim zapadł zmrok. Świadków tragicznego zdarzenia nie ma.

Czy możemy się czuć bezpieczni w centrum miasta, gdzie - jak pokazuje niedzielne zdarzenie - nawet za dnia dochodzi do groźnych przestępstw? - zastanawiają się grajewianie, z którymi rozmawialiśmy.

Internauci serwisu Moje Miasto Grajewo piszą z kolei o zbyt małej liczbie policyjnych patroli.
Co na to stróże prawa? - Chcę podkreślić, że nasi policjanci przez całą dobę patrolują miasto - mówi st. sierż. Ewa Jabłońska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Grajewie. - Niestety, w komendzie są wakaty i brakuje nam policjantów. Dlatego na dziś trudno jest mówić o zwiększeniu liczby patroli.

Apelujemy do wszystkich osób, które mają jakiekolwiek informacje o tragicznym zajściu w niedzielę, 12 września, o kontakt z Komendą Policji w Grajewie pod nr tel. 86 273 02 06 lub 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna