Kryminalni ze Szczytna ustalili, że 34-letni Zdzisław Ł. dokonywał wpisów w dowodach rejestracyjnych samochodów.
- W trakcie zbierania materiału dowodowego okazało się, że przez ponad 6 lat znajomi oraz osoby, które nie znały 34-latka przynosiły mu do domu dowody rejestracyjne od niesprawnych aut. Jedne z nich nie miały szyb, a reszta posiadała takie usterki, które po przejściu badań na stacjach diagnostycznych na pewno nie zostałyby dopuszczone do ruchu - mówi Izabela Niedźwiedzka z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Zdzisław Ł. za parę złotych dopuszczał te samochody do ruchu. Miał również stałych klientów, którzy systematycznie, co roku przychodzili po taki wpis.
- Mężczyzna jedną z pieczęci sam sobie wymyślił, ale posługiwał się również pieczęcią jednej ze stacji diagnostycznych w Szczytnie - dodaje Izabela Niedźwiedzka.
Zdzisław Ł. usłyszał zarzut podrabiania dokumentów, za co grozi kara do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?