Nie odczytano jednak nawet aktu oskarżenia i obaj nie musieli składać wyjaśnień. Rozpoczęcie normalnego postępowania uniemożliwili obrońcy, którzy w ostatniej chwili złożyli kolejne wnioski procesowe. W tej sytuacji sąd termin następnego posiedzenia wyznaczył na 18 maja.
W 2001 r. zarzuty postawiono również Bogusławowi J. Ten jednak zniknął bez śladu. Prawdopodobnie wyjechał z kraju i przebywa w USA. Nie poskutkowały listy gończe. Jego sprawę wyłączono do osobnego rozpoznania.
Teraz okazało się, że obrońcy dysponują listem Bogusława J., który deklaruje swój powrót do kraju przed 15 maja i dobrowolne stawienie się przed wymiarem sprawiedliwości.
- W takiej sytuacji trzeba zawiesić postępowanie - przekonywał wczoraj adwokat Tadeusza G. Prokurator był odmiennego zdania. Powątpiewał w szczerość deklaracji, jakie składa bawiący za Atlantykiem podejrzany, który po powrocie do kraju również trafiłby na ławę oskarżonych. Sąd jednak przychylił się do wniosku.
Oszczędzali na podatkach
Śledztwo w sprawie finansowych nadużyć prowadziła prokuratura w Łomży. Jej zdaniem, Tadeusz G. i Zbigniew G. zawyżali koszty uzyskania przychodów. Fałszowali pieczątki i podpisy na fakturach VAT za rzekomo wykonane prace budowlane. Wpisywali nazwy przypadkowych albo nieistniejących firm. Nie dbali o szczegóły. Jeden z dokumentów wskazuje, że rzekome remonty wykonała suwalska wypożyczalnia kaset. Następnie nawiązali bliską "współpracę" z firmą, którą kierował Bogusław J. W tym przypadku obie strony miały zarabiać na "lewych" fakturach.
Tadeusz G. jesienią 2001 r. był tymczasowo aresztowany. Odzyskał wolność ze względu na stan zdrowia. Dostarczył bowiem dokumenty, że jest poważnie chory na serce. Nadal kieruje swoją firmą, która zajmuje się handlem kosmetykami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?