Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 nauczycieli zostało zwolnionych, wielu nie przedłużono umów

Paweł Chojnowski [email protected]
Nowy rok szkolny rozpoczęło wczoraj w Łomży 11 tys. 405 uczniów i przedszkolaków. To o 264 mniej niż w ub. roku.

Skutki niżu demograficznego odczują niestety nauczyciele. W ub. roku było łącznie 1109 etatów nauczycielskich, teraz będzie 1063 (przy czym liczba etatów nie oznacza takiej ilości nauczycieli, niektórzy zatrudnieni są jedynie na część etatu).

Sześciolatki do przedszkoli

Nieliczni rodzice posłali swoje sześcioletnie dzieci do pierwszych klas podstawówek - łącznie będzie 34 takich uczniów. To ostatni rok, gdy mogą o tym decydować rodzice. W przyszłym roku dzieci z pierwszej połowy rocznika 2008 obowiązkowo pójdą do pierwszych klas.

Co ciekawe, w tym roku szkolnym naukę w pierwszych klasach w łomżyńskich szkołach podstawowych zacznie też siedmioro pięciolatków.

Dla porównania: do przedszkoli pójdzie 367 pięciolatków i 281 sześciolatków. Jak widać, rodzice, wbrew rządowym namowom, nie chcą "skracać" swym pociechom dzieciństwa. Szkoda, że w przyszłym roku nie będą mieć takiego wyboru.

Część rodziców zdecydowała się za to na oddziały zerowe tworzone przy podstawówkach. Rok temu było 13 oddziałów, w tym roku już 17 (łącznie pójdzie do nich 387 dzieci pięcio i sześcioletnich).

Zwolnienia były nieuniknione

- W przedszkolach nie było potrzeby ograniczania etatów - mówi Mirosława Kluczek, wiceprezydent ds. oświaty. - Nie przedłużono umów dwóm osobom, cztery osoby zatrudniono.
W podstawówkach pracę rozpoczyna dziś 273 nauczycieli na etacie. Tu były trzy zwolnienia, a sześciu nauczycielom nie przedłużono umów. W gimnazjach nr 1, 6 i 8 nabór był na tyle dobry, że nie będzie w nich zwolnień, pracę zacznie zaś pięciu nowych nauczycieli.

Gorzej było w zespołach szkół, gdzie ze względu na niewystarczającą ilość chętnych stworzono klasy łączone. Łącznie zwolniono w nich czterech nauczycieli, 11 osobom ograniczono etaty, a 20 osobom nie przedłużono umów (z czego sześć osób przeszło na emeryturę). Zatrudniono 15 nowych nauczycieli, w tym zaledwie dwóch na etat (resztę na godziny). Łącznie w zespołach szkół jest 375 etatów nauczycielskich.

Na rocznych urlopach dla "podreperowania zdrowia" jest obecnie 21 belfrów. Ten przywilej tej grupy zawodowej jest wyjątkowo kosztowny dla miasta, które nie dość, że płaci za te urlopy, to jeszcze musi opłacić zastępstwa.

Potężne pieniądze na oświatę

Miasto wyda w tym roku na oświatę 122 mln zł, z czego 7,7 mln zł przeznaczone jest na inwestycje, remonty. Większość prac odbyła się w wakacje. Trwa jeszcze duży remont - termomodernizacja budynku SP nr 10 i PG nr 2 za 4 mln zł. Zakończy się w październiku, ale wg zapewnień władz miasta, nie będzie to problemem w prowadzeniu tu lekcji.

16 mln zł kosztuje miasto prowadzenie przedszkoli samorządowych, natomiast funkcjonowanie szkół, burs to koszt ok. 90 mln zł. Subwencja na ten cel wynosi 87 mln zł, więc samorząd musi trochę "dorzucić".

O dodatkowe pieniądze z rozmaitych projektów zabiegają też same szkoły. Łącznie łomżyńskie placówki pozyskały w ten sposób 6 mln zł, najwięcej "mechaniak" i "drzewna".
Z kolei dzieci z najuboższych rodzin mogą liczyć na pomoc przy zakupie podręczników. Z programu "Wyprawka szkolna" korzysta coraz więcej rodzin - w 2011 r. było 329 wniosków, rok temu - 685 (w tym roku wnioski można składać do 9 września). Również łomżyński MOPS pomaga w zakupie książek rodzinom w potrzebie.

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna