Akademia Przyszłości pomaga dzieciom z problemami w szkole, które często pochodzą z niezamożnych rodzin. Przeprowadza je od porażki w szkole, do sukcesu w życiu. Robi to dzięki Systemowi Motywatorów Zmiany, w tym indywidualnej opiece tutora-wolontariusza.
- Wolontariusz spotyka się z dzieckiem raz w tygodniu, przez godzinę, budując relacje między sobą - mówi Mateusz Chłus, jeden z liderów projektu. - To wspólnie spędzany czas, odrabianie lekcji, ale przede wszystkim motywowanie dziecka do osiągania sukcesów, do budowania swojej wartości. Chodzi o to, aby dziecko poznało, jakie ma zalety i żeby mówiło o tym wprost. Jesteśmy „superW”, którzy starają się pokazać dziecku, że ma czym się chwalić przed innymi. Chcemy, aby otworzyły się na świat, były widoczne.
Takiego tutora miał w ub. roku 9-letni Bogdan Petrenko.
- Kasia pomagała mi w lekcjach, razem rysowaliśmy, robiliśmy babeczki, wychodziliśmy na podwórko, jedliśmy tort - opowiada chłopiec, który znowu czeka na swojego wolontariusza.
Wolontariuszem w tym roku będzie np. Kacper Pogorzelski. - Zawsze interesowałem się czyimiś uczuciami, problemami, przez przypadek dowiedziałem się o Akademii Przyszłości. Zainteresowałem tym i jestem. Chcę pomagać. Jeszcze nie wiem, kim będę się zajmować - mówi.
Rok temu w woj. podlaskim Akademia Przyszłości objęła pomocą 80 dzieci, w tym roku jest ich już 150. I tylu wolontariuszy potrzebuje Akademia. Do końca października trwa ich rekrutacja przez stronę www. superw.pl. W połowie listopada pary dziecko-tutor będą połączone. Ich spotkania odbywać się będą do końca roku szkolnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?