Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Aktor" na scenie

Piotr Walczak
Nowy model Renault wyczekiwany był od dawna. Konstruktorom udało się stworzyć auto zgrabne i wygodne, a przy tym wprost napakowane elektroniką.

Scenic dostępny jest w trzech wersjach wyposażenia (Authentique, Expression i Privilege). Do wyboru jest sześć silników - trzy benzynowe i trzy diesle z systemem bezpośredniego wtrysku common rail oraz turbodoładowaniem. Moc jednostek napędowych to od 150 koni mechanicznych przy motorze1.5 dCi do 160 KM (2.0 dCi FAP).

Bogato w standardzie

W seryjnym wyposażeniu najbardziej ubogiej opcji Authentique znajdziemy ABS z systemem wspomagania nagłego hamowania, czołowe poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, które dostosowują się do siły zderzenia, poduszki boczne chroniące klatkę piersiową i miednicę oraz kurtyny. Standardem jest klimatyzacja manualna z filtrem przeciwpyłkowym, komputer pokładowy czy też elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka boczne.

Komfort

Przejdźmy jednak do kabiny, bo tutaj pomysłowość inżynierów jest widoczna najbardziej. Pierwszą rzeczą rzucającą się w oczy jest kolorowy elektroniczny wyświetlacz z możliwością indywidualnych ustawień jego wyglądu.
Co istotne, z tyłu znajdują się trzy oddzielne fotele, dzięki czemu każdy z pasażerów może liczyć na odpowiednią ilość miejsca. Problemem może być jednak z miejscem na nogi osoby siedzącej w środku. W oparciach przednich foteli zamontowane zostały stoliki typu lotniczego, co jest kolejnym udanym pomysłem. Ochronę przed słońcem zapewniają zaś pasażerom siedzącym z tyłu żaluzje przeciwsłoneczne.

Karta jak kluczyki

Scenic może być wyposażony (w bogatszych wersjach) w czujnik deszczu. Włącza on automatycznie wycieraczki przedniej szyby i reguluje ich prędkość w zależności od natężenia opadu. Czujnik światła natomiast powoduje automatyczne włączenie świateł mijania w chwili nadejścia zmierzchu lub przy wjeździe do tunelu. To jednak nie koniec. Ciekawym rozwiązaniem jest karta Renault. Wystarczy mieć ją przy sobie, by otwierać i uruchamiać samochód automatycznie bez konieczności wsuwania jej do czytnika. Po odejściu kierowcy od samochodu, drzwi automatycznie się blokują.
Projektanci nie zapomnieli też o najbardziej istotnej rzeczy podczas miejskiej jazdy, czyli parkowaniu. Dla ułatwienia i zapewnienia bezpieczeństwa podczas tego manewru, kamera wyświetla na ekranie nawigacji obraz znajdujący się bezpośrednio za samochodem. O czymś zapomnieliśmy? Ach tak, jest jeszcze automatyczny hamulec postojowy, który z chwilą zatrzymania silnika elektronicznie jest zaciągany.

Ceny

Renault Scenic kosztuje od 64.300 zł. Za tę cenę otrzymujemy wersję Authentique z silnikiem 1.6 16V 110. Najwięcej zapłacić trzeba za opcję Privilege z motorem 2.0 dCi 160 FAP - 95 tys. zł.
Podsumowując, Renault wyznacza nowe standardy w projektowaniu samochodów, czego przykładem jest Scenic oraz bardziej rodzinny i przestronny van - Grand Scenic. Nowoczesne technologie z pewnością ułatwiają prowadzenie samochodu, ale... No właśnie - czym ich więcej, tym większa możliwość, że prędzej czy później coś się zepsuje i trzeba będzie auto odstawiać do serwisu częściej niż tylko na przeglądy. Czy tak będzie w przypadku Scenica? Okaże się niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna