Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antyterroryści przejęli miasto

(azda)
www.vesti.ru
Uzbrojony żołnierz na ulicy: Stój. Pod ścianę. Ręce do tyłu. - Film akcji? Nie. To manewry ukraińskich antyterrorystów. W środku dnia uzbrojeni żołnierze bez żadnego uprzedzenia zaczęli zatrzymywać ludzi.

O zdarzeniu poinformowały "Wiesti" - jedna z czołowych rosyjskich stacji telewizyjnych. Wiadomość o tym materiale przekazał nam nasz Czytelnik.

Zatrzymanych ludzi przeprowadzano do pobliskiej szkoły. - Zamknięto nas w sali angielskiego - nazwanej przez żołnierzy " pokojem dla zatrzymanych". Znajdowała się ona w chłodnej piwnicy - opowiada "Wiestiom" obywatelka Rosji, świadek tych wydarzeń. Później wywoływali pojedynczo na przesłuchania. Tam zadawali pytania o imię, nazwisko, miejsce zamieszkania, telefony do osób mogących potwierdzić podane dane. Później zatrzymanych przeprowadzano do miejskiego teatru. Na budynku umieszczono tabliczkę z napisem" Łagr filtracyjny" (napisanym oczywiście w języku ukraińskim).

Teatr zajęto w trakcie przedstawienia. Aresztowano przy okazji wszystkich aktorów i obsługę techniczną.

Na ulicy zatrzymywano także dziennikarzy. Rewidowano ich i skuwano w kajdanki..
- Czegoś takiego jeszcze nie przeżyłem - mówi "Wiestiom" jeden z mieszkańców, uczestnik zdarzeń.

Po trwającej kilka godzin akcji w centrum Sewastopola na Ukrainie żołnierze spakowali sprzęt do samochodów i odjechali.

Później poinformowano, iż były to jedynie manewry szkoleniowe. Dlaczego nie poinformowano mieszkańców? - Gdyby ludność była poinformowana o akcji. Ludzie nie zachowywaliby się naturalnie - wyjaśnia Walery Pietuchow, naczelnik ukraińskich służb bezpieczeństwa. - Wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującym prawem - stwierdził

Żródło: http://www.vesti.ru/doc.html?id=274813

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna