Dzięki tym zajęciom zdobyłem umiejętności, których nawet poza murami więzienia nie miałem okazji nabyć - mówi pan Krzysztof, odsiadujący wyrok w białostocki areszcie śledczym.
Pan Krzysztof podczas warsztatów nauczył się między innymi komputerowego obrabiania zdjęć. W kursie tym wzięło udział ponad dwudziestu skazanych. Jednym z efektów ich prac było stworzenie 10-minutowego filmu animowanego. A to spore dokonanie, bo na jedną sekundę tego filmu trzeba było przygotować ponad dwadzieścia klatek, czyli zdjęć. Prace nad nim trwały sześć miesięcy.
Prawdopodobnie w przyszłym roku odbędzie się uroczysta projekcja tego filmu połączona z wernisażem zdjęć wykonanych przez osadzonych.
Pracownicy aresztu przyznają, że tego typu zajęcia są bardzo potrzebne.
- Dzięki programom readaptacyjnym skazani poznają inny świat, którego do tej pory nie znali - mówi Wojciech Januszewski, oficer prasowy Aresztu Śledczego w Białymstoku. - Uzmysławiają one skazanym, że kradzieże i popełnianie przestępstw, to nie jedyny sposób na życie. Podczas warsztatów nabierają praktycznych umiejętności, które mogą im się przydać po wyjściu na wolność. Pokazanie im takich alternatyw może zapobiec ich powrotowi do więzienia.
Warsztaty zorganizowała fundacja Human LEX Instytut zajmujący się pomocą osobom osadzonym i wychodzącym z zakładów penitencjarnych. Dofinansowało je Ministerstwo Sprawiedliwości.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?