Augustów. Promocja miasta. Dziewczęta z Albatrosa mogą kojarzyć się źle (zdjęcia)

Miejscy urzędnicy przygotowują więc strategię promocji na kolejne lata i proszą o pomoc mieszkańców. Na stronie Ratusza można wypełnić anonimową ankietę. Należy to uczynić do końca tego miesiąca. Natomiast 23 lutego, o godz. 16 w urzędzie miasta odbędzie się otwarte spotkanie z socjologiem, który podpowie jak trzeba się promować.

Szukamy Beaty z Albatrosa. Pierwsze dziewczyny zgłosiły się na plebiscyt (zdjęcia, wideo)

Miasto od lat zastanawia się, co zrobić, by przyciągnąć większą rzeszę turystów, a także zachęcić ich do wypoczynku nad Nettą nie tylko latem, ale też w innych porach roku. Miały temu służyć m.in. happeningi, które odbyły się w kilku największych miastach kraju. W ich centrach tworzono „plaże”, po których spacerowały modelki. Ale w przypadku Augustowa nie przyniosło to spodziewanego rezultatu.

Chybionym był też pomysł, by promować miasto jako miejsce do uprawiania sportów ekstremalnych. Pejoratywne skojarzenia mogły również wywoływać niektóre, promowane do tej pory hasła. Do nich, w ocenie obecnych włodarzy, może należeć „7 dziewcząt z Albatrosa”.

Nowa strategia jest niezbędna choćby dlatego, że bardzo aktywnie promują się pobliskie, litewskie Druskienniki. Niewykluczone, że część turystów - zamiast do Augustowa - jedzie do naszych sąsiadów.