Trudno się jednak dziwić. Białostoczanki to zupełnie inna drużyna niż w poprzednim sezonie. Z tamtego składu zostało tylko kilka dziewcząt (w zespole nie ma w ogóle zawodniczek starszych, a Małgorzata Właszczuk przeszła do ekipy występującej w ekstraklasie). Właściwie tylko Magda Chańko i Agnieszka Mojsik w ostatnich rozgrywkach sporo przebywały na boisku.
W meczu z Salosem Legionowo każdy set zaczynał się od szybkiego, wysokiego prowadzenia ekipy gości. Gospodynie z trudem przekraczały granicę 10 punktów. Zespół prowadziła Natalia Tobolska w zastępstwie za trenera Sebastiana Grzegorka, który udał się na służbowy wyjazd do Azerbejdżanu.
Nadzieją na poprawę gry BTPS-u jest coraz bliższa fuzja z Pronarem Zeto Astwa AZS. W sobotę po raz kolejny rozmawiali o niej działacze AZS-u. Wówczas siatkarki, które mniej występowałyby w ekstraklasie wspomagałyby drużynę drugoligową. Młode dziewczyny z BTPS-u miałyby się od kogo uczyć.
AZS BTPS Białystok - Salos Legionowo 0:3 (12:25, 11:25, 11:25).
AZS BTPS: Malinowska, D. Skrypoczko, M. Skrypoczko, Kuchta, Chańko, Mojsik, Sołowiej (libero) oraz Cylwik, Jankowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
