MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bada policja

Tadeusz Moćkun [email protected]
Wyjaśnieniem sprawy porzuconych bezpańsko akt osobowych pracowników zlikwidowanej spółki "GomoHout" zajęła się już policja.

Stało się tak po naszej środowej publikacji.
Rozrzucone po podłodze dokumenty zlikwidowanej w maju holenderskiej spółki "Gomo Hout" znaleźliśmy w niezabezpieczonym budynku byłego tartaku w ub. wtorek. Następnego dnia, po ukazaniu się tekstu w "Gazecie" na miejscu pojawiła się miejscowa policja.
- Przejrzeliśmy wszystkie dokumenty i te, które zawierały numery PESEL i NIP, a zatem informacje objęte ustawą o ochronie danych osobowych, zabezpieczyliśmy i przewieźliśmy na posterunek. Mamy tego trzy pełne kartony po telewizorach - mówił nam jeden z miejscowych policjantów. - Potwierdzam, że wśród dokumentów są też akta żony naszego funkcjonariusza.
Spółka "Gomo Hout" działalność w Rutce-Tartak prowadziła przez prawie dziesięć lat. W najlepszym okresie zatrudniała ok. 60 pracowników. Ilu w sumie przewinęło się przez firmę, trudno powiedzieć. Naszym zdaniem, w budynku na ul. Górnej 3 leżały akta ok. 100 osób. Kim byli, można się dowiedzieć nawet po pobieżnej lekturze.W kwestionariuszach osobowych znajdowały się bowiem nie tylko imiona i nazwiska, daty urodzenia i adresy. Były też imiona żon i dzieci, rodziców, ksera świadectw szkolnych, dyplomów, świadectw pracy oraz odręcznie spisywane wnioski i notatki służbowe. Wiadomo było, kto pił alkohol w pracy, kto z własnej winy spowodował wypadek, kto, ile i kiedy zarobił. Dokumentacja obejmowała okres od 1996 do 2004 r. W czerwcu 2005 do firmy wkroczył Tomasz Fimowicz, pełnomocnik likwidatora. W maju sprzedał on nieruchomość, dokumentację zostawił nabywcy i sprawę uznał za zamkniętą.
Czy naruszył prawo, wyjaśni postępowanie wszczęte przez policję z Rutki-Tartak.
Więcej w papierowym wydaniu "Gazety".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna