Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bakałarzewo. Pieniądze muszą wydać na pensje

(hel)
sxc.hu
Aż cztery osoby do realizacji unijnego projektu chce zaangażować szkoła w Bakałarzewie.

- Pieniądze, zamiast na organizację zajęć dla dzieci pójdą na płace - obawia się nasz Czytelnik. - To nie jest w porządku.

Zespół Szkół w Bakałarzewie pozyskał zewnętrzne fundusze na remont placówki i wyposażenie kilku sal. Dzięki temu mają powstać pracownie językowa oraz informatyczna. Pieniędzy wystarczy też na przeprowadzenie zajęć m.in. z informatyki i języka angielskiego dla 20 uczniów. Realizacja projektu ma się rozpocząć w tym roku, a zakończyć w czerwcu 2014. Dyrekcja szkoły ogłosiła konkurs na specjalistów, którzy będą zaangażowani przy realizacji przedsięwzięcia wartego ok. 700 tys. zł.

Potrzebny jest fachowiec od zamówień publicznych, który m.in. ogłosi przetarg, finansowych, promocji oraz koordynacji.

- Po co wyrzucać tyle pieniędzy na obsługę wniosku? - pyta nasz Czytelnik. - Mogliby to zrobić pracownicy szkolnej administracji, albo urzędu gminy.

Marzena Chmielewska, wicedyrektor ZS, odpowiedzialna także za realizację projektu, mówi, że pierwotnie miał on być nadzorowany i rozliczony przez urzędników. Ostatecznie zmieniło się i gmina przeniosła ten obowiązek na szkołę.

- Tymczasem regulamin naszej placówki nie pozwala na wypłatę dodatkowego wynagrodzenia dla pracowników - tłumaczy. - Nie możemy więc podpisać z nimi żadnych umów. A we wniosku jest kwota przeznaczona na wynagrodzenia. Dlatego poszukujemy osób w drodze konkursów.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna