Gazeta Współczesna - wspolczesna.pl na Facebooku - wybierz "Lubię to". Będziesz na bieżąco
Czytaj też: Nowy pomysł na emeryturę
- Pojawiło się wiele wątpliwości oraz wniosków, które należy rozważyć i ewentualnie uwzględnić - informuje prezydent Czesław Renkiewicz.
Jak informowaliśmy, od czerwca za pozostawienie auta w centrum miasta (ul. Kościuszki, Hamerszmita, Mickiewicza oraz Plac Piłsudskiego) trzeba płacić. Kierowca jest zobowiązany do bezzwłocznego nabycia biletu w parkomacie. A to oznacza, że za postój muszą płacić nawet rodzice, którzy podwożą dzieci do funkcjonującej przy ul. Hamerszmita szkoły.
- Zatrzymują się na kilka minut, a płacą za godzinę, czyli złotówkę - przyznaje prezydent. - W uchwale brakuje zapisu dotyczącego opłaty za np. pół godziny, a parkomat takiej możliwości nie przewiduje. To, bez wątpienia, trzeba będzie zmienić.
Do suwalskiego ratusza wpłynęło też pismo od przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą przy ulicach objętych strefą. Podnoszą oni, że dostawcy towarów, a jest ich nawet kilkunastu dziennie, muszą płacić za postój. Wprawdzie właściciele sklepów, czy lokali usługowych mogliby wykupić tzw. kopertę, ale kosztuje ona 3600 zł rocznie. Przedsiębiorcy sugerują więc, aby samorząd zastanowił się nad wprowadzeniem dla nich specjalnej zniżki.
Suwalczanie skarżą się też na brak szczegółowych informacji dotyczących funkcjonowania strefy.
- Faktycznie, nie ma takich - przyznaje prezydent Renkiewicz. - Dlatego już teraz zobowiązałem dyrekcję Zarządu Dróg i Zieleni, który nadzoruje strefę, aby podstawowe informacje zostały umieszczone na parkomatach.
Szczegółowe zaś mają być wyeksponowane na stronie internetowej ZDiZ.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
