Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezpłatne leki: Liczby duże. Ale i problemy spore

luk
sxc.hu
W ciągu dwóch miesięcy seniorzy w Podlaskiem dostali za darmo 114 880 opakowań leków na kwotę 1.008.663,70 zł - wynika z danych NFZ. To efekt funkcjonującego od września programu bezpłatnych leków dla osób po 75. roku życia. Ale wątpliwości wokół niego jest sporo.

Na liście bezpłatnych leków ogłoszonej przez ministra zdrowia jest obecnie 1149 pozycji. Przez pierwsze półtora miesiąca funkcjonowania programu skorzystało z niego 1,1 mln osób, wydano bezpłatnie ponad 4 mln opakowań leków.

- W efekcie wydatki pacjentów 75+ na leki refundowane zmniejszą się w przyszłym roku o 65 proc., czyli o 564 mln zł w skali roku - powiedział na niedawnej konferencji prasowej Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia.

Z danych podlaskiego NFZ wynika, że we wrześniu i październiku bezpłatne leki dostało niemal 38 tys. seniorów w woj. podlaskim.

- Seniorzy bardzo chętnie korzystają z możliwości otrzymania darmowych leków - mówi Jarosław Mateuszuk, prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej w Białymstoku. - Program na pewno sprawdza się, jeśli chodzi o pacjentów, którym te leki przysługują. Mankamentem jest jednak to, że program nie dotyczy wszystkich leków i nie jest dla wszystkich seniorów.

Kolejnym problemem jest to, że recepty mogą wypisywać tylko lekarze podstawowej opieki zdrowotnej. Tymczasem ludzie starsi bardzo często są pod opieką specjalistów, którzy jednak bezpłatnych leków wypisywać nie mogą.

To nie koniec. Według zasad programu, lek - by był bezpłatny - musi być nie tylko na ministerialnej liście, ale może być przepisany tylko na wskazaną przez resort zdrowia chorobę, a recepta musi dotyczyć określonej wielkości opakowania.

- Lek, który znajduje się na liście darmowych medykamentów dla seniorów, w rzeczywistości jest darmowy tylko w określonych wskazaniach - wyjaśnia Joanna Zabielska-Cieciuch, lekarka rodzinna z Porozumienia Zielonogórskiego. - A zatem w przypadku jednej choroby należy się nieodpłatnie, w innej jest częściowo refundowany, a w jeszcze innej pacjent musi zapłacić pełną cenę. W przypadku tzw. leków 75+ najwięcej problemów mamy z lekami przeciwzakrzepowymi. Nie dość, że obowiązują różne stopnie refundacji w zależności od choroby, to jeszcze mamy różne okresy, w jakich pacjentowi należy się nieodpłatny lek. W jednym typie zawału ma do niego prawo przez 30 dni, w innym - przez 12 miesięcy. Nowoczesnych leków przeciwkrzepliwych, które znajdują się na liście, lekarz nie może zastosować bezpłatnie u pacjentów z migotaniem przedsionków.

Dlatego i lekarze, i farmaceuci, a przede wszystkim seniorzy liczą na zmianę zasad refundacji i uzupełnienie listy o nowe leki (np. insuliny). Zmiany w programie zapowiadane są na styczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna