Bezrobocie wreszcie spada! I łatwiej jest znaleźć pracę

Nareszcie coś drgnęło na rynku pracy - cieszą się eksperci. W marcu w pośredniakach rejestrowało się mniej nowych bezrobotnych, a pracodawcy przygotowali więcej ofert.

Jednak spadek może być tylko chwilowy. Prognozy na koniec 2010 roku nie dają powodów do radości.

Idzie lato i jest praca
W marcu, po raz pierwszy od 9 miesięcy, na Warmii i Mazurach spadło bezrobocie. W powiecie ełckim w ubiegłym miesiącu liczba osób zarejestrowanych w pośredniaku spadła o ponad 300.

- W lutym mieliśmy 225 ofert pracy, a w marcu już 310 - mówi Dariusz Kuprewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ełku. - Coraz więcej osób jest zainteresowanych samozatrudnieniem, czyli zakładaniem własnych firm. A to bardzo dobry sygnał - mają pomysł, chcą pracować i liczą tylko na naszą pomoc przy założeniu firmy.

W powiecie piskim sytuacja jest jeszcze lepsza. Mimo że jesienią ubiegłego roku utraty pracy spodziewało się 350 pracowników Holzwerka.

- W styczniu mieliśmy zarejestrowane 6782 osoby, w lutym równo o 200 mniej, a w marcu o kolejnych 67 - mówi Renata Sulewska, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Piszu. - Najważniejsze, że zgłasza się do nas mniej nowych bezrobotnych.

Nie widzą nadziei
Mimo że wraz z nadejściem wiosny rozpoczął się czas prac sezonowych, bezrobotni ełczanie nie widzą szans na znalezienie dla siebie zajęcia.

- Pracy szukam już kilka miesięcy. Mam prawie 50 lat i potrzebuję dopracować do emerytury. Młodym jest łatwiej - mogą wyjechać za granicę albo pójść na budowę. Ja już jestem na to za stary - żali się pan Karol.

Urzędnicy zapewniają, że są pieniądze na pomoc dla bezrobotnych. Tylko ełcki PUP na szkolenia, staże, samozatrudnienie itp. na ten rok ma 18 milionów złotych. Ale wiadomo, że wszyscy chętni z nich nie skorzystają.

Jeśli w następnych miesiącach nie będzie kolejnych ofert pracy, bezrobocie znowu zacznie rosnąć.

Prognozy przygotowane przez urzędy pracy na koniec 2010 roku nie są zbyt optymistyczne. W powiecie ełckim w grudniu ma być od 8400 do 9156 bezrobotnych, na Warmii i Mazurach - od 117 do 127 tysięcy osób.