„Paysafecard” to środek płatniczy, którym dokonywane są płatności przez internet. System polega na tym, że klient zasila kartę określoną kwotą pieniędzy. W tym celu należy kupić wydruk systemu „paysafecard” z kodem, który potem wprowadza się podczas realizacji zakupów.
Zarzuty postawione podejrzanemu białostoczaninowi obejmują okres od stycznia do marca br. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu KMP w Białymstoku działał na terenie powiatu białostockiego i sokólskiego. W wybranych lokalach usługowych prosił o wydrukowanie kodu o wartości od 100 zł do 450 zł.
Podawał się za angielskiego księcia, a był oszustem z podbiałostockiej wsi. Sąd go skazał (zdjęcia)
Po wydrukowaniu odwracał uwagę pracownika prosząc o inne produkty. W tym samym czasie fotografował lub nagrywał kod.
- W trakcie rzekomej chęci uiszczenia opłaty za zakupy okazywało się, że na karcie płatniczej nie ma żadnych środków i w rezultacie transakcja była odrzucana - relacjonuje Katarzyna Zarzecka z białostockiej komendy. - Mężczyzna tłumaczył, że zaraz uda się do bankomatu po gotówkę i wróci po wydrukowane kody.
Oczywiście nie wracał. Potem za pomocą zapisanego na telefonie kodu wykonywał transakcje internetowe.
Dzięki intensywnej pracy białostockich kryminalnych udało się ustalić podejrzanego. 36-letni mieszkaniec Białegostoku "wpadł" w ręce mundurowych w miniony czwartek. Już następnego dnia usłyszał w sumie 20 zarzutów oszustwa i usiłowania oszustwa. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?