Na ławie oskarżonych zasiada 10 osób podejrzanych o wyłudzanie kredytów z banku na łączną kwotę ponad 3 milionów złotych. Wśród nich są zarówno klienci, jak i pracownicy banku, m.in. naczelnik wydziału kredytów i prezes placówki w Zabłudowie. Mieli oni przyznawać kredyty podstawionym osobom. W dokumentacji wpisywano fałszywe dane i nikt tego nie kontrolował. Poza tym prezes miał udzielać kredytów swoim znajomym. Bank pożyczał też pieniądze osobom, które nie spłaciły wcześniejszych zapożyczeń.
W 2004 r. naczelnik działu kredytów banku i jego prezes mieli pomóc załatwić kredyt podlaskiemu przedsiębiorcy na podstawioną osobę na sumę 500 tys. złotych.
Dwa lata później zabłudowski bank skierował zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury. Ta w toku śledztwa wykazała, że skala wyłudzeń była znacznie większa i sięgała ponad 3 mln zł.
Wszyscy oskarżeni usłyszeli zarzuty udziału w grupie zajmującej się wyłudzaniem kredytów. Za te oszustwa grozi im do 10 lat więzienia.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?