Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: Była naczelniczka urzędu skarbowego musi zwrócić miastu prawie 336 tys. zł

Izabela Krzewska
- Jako obywatel mam prawo do zaufania organom władzy, iż postępuje zgodnie z literą prawa - podkreślała  Małgorzata S.-K. - To urząd miasta wszczął i prowadził procedurę zamiany nieruchomości.
- Jako obywatel mam prawo do zaufania organom władzy, iż postępuje zgodnie z literą prawa - podkreślała Małgorzata S.-K. - To urząd miasta wszczął i prowadził procedurę zamiany nieruchomości. Anatol Chomicz
Za oszustwo na gigantyczną kwotę, Małgorzata S.-K. i jej mąż dostali wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu na trzy i wysokie grzywny: po 33 tys. zł. Wspólnie z rzeczoznawcą muszą też zwrócić miastu 335 876 zł w ramach obowiązku naprawienia szkody. To decyzja Sądu Okręgowego w Białymstoku.

Proces trwał dwa lata, a same zarzuty sięgają jeszcze roku 2011, kiedy kobieta była naczelniczką Pierwszego Urzędu Skarbowego w Białymstoku. W pobliżu prywatnej posesji małżeństwa K. miała być przebudowana ulica. Miasto zaproponowało zamianę działki na inną, należącą do gminy. Najpierw trzeba było sprawdzić, ile jest warta nieruchomość białostoczan. Działkę i znajdujący się na niej dom wycenił rzeczoznawca. Na prawie milion złotych.

W ramach wyrównania strat, urzędniczka dostała prawie 336 tys. zł. Zdaniem prokuratury, a teraz i sądu, niesłusznie, bo wycena była zawyżona, o czym mieli wiedzieć i państwo S.-K. i rzeczoznawca - Elżbieta A. Ekspertka, za poświadczenie nieprawdy w dokumentach i pomoc w wyłudzeniu pieniędzy, też została w piątek skazana: na rok i 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata i grzywnę 16 tys. zł. Ma też 4-letni zakaz wykonywania zawodu.

Sąd całej trójce oskarżonych przypisał czyny, o których mowa w akcie oskarżenia. Zmodyfikował jednak wysokość szkody. Na początku była ona znacznie wyższa - 690 tys. zł. Sąd posiłkował się tu opinią biegłych rzeczoznawców. Uniewinnił od zarzutu niedopełnienia obowiązków czwartą osobę oskarżoną w tej sprawie - urzędniczkę z białostockiego magistratu, która - według prokuratury) - nie dostarczyła do operatu szacunkowego wszystkich dokumentów.

Żadne z podsądnych nie przyznawało się do winy.

- Jako obywatel mam prawo do zaufania organom władzy, iż postępuje zgodnie z literą prawa - podkreślała Małgorzata S.-K. - To urząd miasta wszczął i prowadził procedurę zamiany nieruchomości.

W sierpniu 2013 r. roku została odwołana z funkcji naczelnika, wciąż jednak pracuje w urzędzie. Wyrok ją skazujący jest nieprawomocny.

Dramat rozegrał się w sobotę rano, w tunelu na autostradzie A4, przy granicy z Niemcami. Zderzyło się sześć pojazdów – polski autobus, samochód dostawczy, a także cztery samochody osobowe. Autokar pomimo hamowania uderzył w tył samochodu ciężarowego.

Wypadek autokaru w Szwajcarii. Nie żyje 44-letnia białostocz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna