Usłyszeli w sumie ponad 20 zarzutów. Tylko w samym Białymstoku od jednej osoby wyłudzili 40 tys. zł, a od jedenastu - próbowali - prawie 600 tys. zł i 30 tys. euro. Przestępcy działali też w Koninie, Łodzi, Kielcach, Bielsko-Białej, Słupsku i Tychach. Tam oszukali ludzi na 145,4 tys. zł i 260 euro.
Do Sądu Rejonowego w Białymstoku trafił właśnie akt oskarżenia w tej sprawie. Mieszkańcom Łodzi, karanym już w przeszłości, tym razem grozi nawet 12 lat więzienia.
Zarzuty dotyczą 2015 r. Sposób działania oskarżonych był typowy. Ktoś dzwonił do starszej osoby, podawał się za członka rodziny, prosił o pożyczkę. Następnie był kolejny telefon od innej osoby, która przedstawiała się jako funkcjonariusz policji, CBŚ lub Prokuratury Generalnej. Mówiła, że zajmuje się ściganiem i wykrywaniem oszustw. Prosiła o pomoc i przekazanie pieniędzy. Dwóch oskarżonych pełniło właśnie role tzw. „odbieraków”. Jeden - werbował osoby takie jak oni. Ten mężczyzna odpowie również za posiadanie marihuany.
Nie daj się oszukać! (źródło: Komenda Główna Policji)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?