Prokuratura uważa, że w pierwszej instancji zapadły zbyt łagodne wyroki. Innego zdania są obrońcy Przemysława Rusanowskiego i Kamila Laudy. Chcą uniewinnienia swoich klientów lub zmiany kwalifikacji zarzucanych im czynów. Pierwszy z nich, jak informowaliśmy, w grudniu ub.r., skazany został na ćwierć wieku więzienia, drugi - ma spędzić za kratami 15 lat.
W czerwcu sprawę rozpatrywał Sąd Apelacyjny. Wyrok jednak nie zapadł.
- Prokurator twierdził, że Rusanowski jest człowiekiem całkowicie zdemoralizowanym i nie nadaje się do resocjalizacji, więc powinien zostać skazany na dożywocie. Brakowało jednak opinii psychiatrycznej na ten temat, niezbędnej chociażby ze względu na brutalność i okrucieństwo sprawców. Dlatego zapadła decyzja o powołaniu biegłych - mówi Magdalena Pankowiec, rzecznik SA w Białymstoku. - Opinia już jest, chociaż jej treści nie mogę ujawnić.
17-letni Mateusz Skreczko, podobnie jak Kamil Lauda, zażywał narkotyki. Obaj w środki odurzające często zaopatrywali się m.in. u Przemysława Rusanowskiego. Skreczko złożył obciążające go zeznania. Od tej pory grożono mu zemstą.
Chłopak zaginął 24 października 2005 r. Jego szczątki znaleziono prawie pół roku później na suwalskiej Północy. Mordercy użyli młotka, baseballowego kija i drewnianego kołka. Byli, jak twierdzi prokurator, bardzo brutalni. Zwłoki nastolatka pozostawili w bagnie i zamaskowali gałęziami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?