To wyglądało jak na filmach. Około 2 w nocy z wtorku na środę grupa antyterrorystów w kominiarkach z karabinami weszła do bloku, wyważyli drzwi do jednego z mieszkań, słychać było jakiś huk i wszystkim kazali położyć się na podłodze - opowiada mieszkaniec bloku.
Jak tłumaczy Agnieszka Dąbrowska z bielskiej policji, akcja miała związek z napadem na jeden lokali w centrum.
Jak ustaliliśmy chodzi o lokal, w którym, do niedawna znajdowały się automaty do gry. We wtorek około 22 weszło do niego dwóch mężczyzn w kominiarkach. W pomieszczeniu była sama ekspedientka, sterroryzowali ją i kazali oddać pieniądze z kasy. I uciekli z łupem. Wezwana policja wszczęła pościg.
- Był on wspomagany przez policję z Białegostoku - przyznaje Dąbrowska. - Nie możemy udzielić więcej informacji.
Nikt nie został zatrzymany.
- Osoby, które mogą pomóc w ustaleniu sprawców napadu prosimy o kontakt z dyżurnym bielskiej policji 85 833 03 12, bądź pod numerem 997 lub 112. - apeluje Dąbrowska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?