Policja ustaliła rowerzystę, który mógł być sprawcą wypadku a bielska prokuratura postawiła mu zarzuty.
Do wypadku doszło około godziny 22. Jadący od strony Białegostoku volkswagen bus raptownie zjechał na lewy pas jezdni i czołowo zderzył się z nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówką wyładowaną deskami. Trójka młodych ludzi, chłopak i dwie dziewczyny podróżujący volkswagenem nie mieli najmniejszych szans. Zginęli na miejscu. Policja przypuszczała, że kierowca busa tuż przed zderzeniem mógł wymijać rowerzystę.
- Czynności dochodzeniowo-śledcze intensywnie prowadzone przez bielskich policjantów oraz badania przeprowadzone w laboratorium kryminalistycznym KWP w Białymstoku na wykrywaczu kłamstw pozwoliły ustalić, iż tym rowerzystą był młody mieszkaniec jednej z pobliskich miejscowości - mówi asp. Agnieszka Dąbrowska, rzecznik prasowy bielskiej policji. - Mężczyzna kierujący rowerem tego wieczoru poinformował policję o wypadku, po czym odjechał z miejsca zdarzenia.
Podejrzany przyznał się, iż tego feralnego wieczoru jechał rowerem i był świadkiem zderzenia obu samochodów. Prokuratura postawiła mu zarzut spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Zastosowała również środek zapobiegawczy w formie zakazu opuszczania kraju. Rowerzyście grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?