Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bił aż zabił. Twierdzi, że jest niewinny

MDZ
Czeka na kolejny wyrok.

Dobiega końca proces dotyczący śmiertelnego pobicia, do którego doszło w Grajewie blisko dwa lata temu. Oskarżony, czyli 28-letni dziś Cezary S., czeka na kolejny wyrok, bo poprzedni uchylono.

Sprawa dotyczy wydarzeń z 12 września 2010 r. Wówczas w mieszkaniu Elżbiety B. piło kilku mężczyzn. Wśród nich byli m.in. Cezary S. i Czesław D. Z ostatecznych ustaleń śledztwa wynikało, że w pewnym momencie oskarżony powiedział do Czesława D., aby ten dał mu na kolejną butelkę.

Cezary S., który podczas imprezy miał przy sobie baseballowy kij, usłyszał odmowę i uderzył pięścią kompana w twarz. Elżbieta B. wyprosiła panów z mieszkania. Kiedy Czesław D. również je opuścił, miał zostać ponownie zaatakowany na podwórku, m.in. kijem. Potem odwiedził jeszcze siostrę i wrócił do Elżbiety B., która zadzwoniła po karetkę. Pobity zmarł jednak w szpitalu.

Cezary S. od początku utrzymuje, że jest niewinny. Podczas pierwszego procesu Elżbieta B. ciągle zmieniała zeznania. Mimo to Cezary S. został skazany na 7 lat więzienia, po czym wyrok uchylono. Kolejny usłyszy prawdopodobnie z końcem miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna