Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biznes jak malowanie

(ew)
Przedsiębiorczość to w dzisiejszych czasach ponoć klucz do sukcesu życiowego. Szansę na zdobycie świata mają bowiem ci, którzy potrafią dostrzec źródło zarobku wszędzie: w sprzedaży komórek, w opiekowaniu się dziećmi, czy w malowaniu wszystkiego na życzenie klientów.

"Namaluję obrazki, o dowolnej tematyce" - tak rozkręca się biznes, sądząc po jednym z ogłoszeń. Lubimy obrazki.
- Dzień dobry, to pani dała to ogłoszenie o malowaniu?
- Tak, zgadza się.
- A co by pani mi namalowała?
- To zależy od pani. Ja dostaję temat i tworzę, ale to klient zamawia. Ja się dopasuję.
- A dlaczego pani chce w ten sposób zarabiać?
- Bo powinno się zarabiać na tym, co się umie i lubi robić, prawda? Ja umiem malować, skończyłam szkołę plastyczną, lubię malować, więc dlaczego nie spróbować zrobić z tym czegoś pożytecznego?
- A myśli pani, że zapotrzebowanie na takie usługi jest duże na przykład w Białymstoku? Że to będzie dochodowy biznes?
- A dlaczego nie? Na razie niewiele mam zleceń, ale przecież sztuka ozdabia nawet najskromniejszy dom. Poza tym, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą chcieli mieć na ścianie coś, czego nie ma nikt inny. A ja im to zapewnię.
- A nie wolałaby pani sama decydować o tym, co namalować?
- Nie, bo jeśli klient decyduje, to klient kupi. Z własną sztuką to zbyt duże ryzyko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna