Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Błąd za błędem na grobie Polaka! Poprawki nie pomogły

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Żanna Różynska już od lat stara się rozwikłać zagadkę śmierci ojca. Niestety, nie jest to łatwe. Na domiar złego bolą ją błędy na nagrobku (z lewej zdjęcie z 2008 r, z prawej z czwartku).
Żanna Różynska już od lat stara się rozwikłać zagadkę śmierci ojca. Niestety, nie jest to łatwe. Na domiar złego bolą ją błędy na nagrobku (z lewej zdjęcie z 2008 r, z prawej z czwartku).
Żanna Różynska z Kijowa: Pomóżcie mi!

Napis na grobie mego ojca ciągle kosztuje mnie wiele zdrowia i nerwów - żali się Żanna Różynska z Kijowa na Ukrainie. - Od kilkudziesięciu lat próbuję wyjaśnić sprawę, a lokalne władze cały czas mnie zbywają.

O historii naszej Czytelniczki i jej ojca - Władimira Siemionowicza Różynskiego, pisaliśmy już w 2008 roku.

Tragiczna historia

Władimir Różynski był z pochodzenia Polakiem. Mieszkał niedaleko Kijowa. W czasie II wojny światowej wraz z bratem został aresztowany. W czasie transportu do obozu koncentracyjnego udało im się jednak uciec. Na Białorusi trafili do oddziału partyzanckiego. Brat Władimira zmarł zimą 1943 r. na skutek odniesionych ran. Władimir 12 lipca 1944 roku został wcielony do armii radzieckiej. Ślad po nim zaginął.
Dopiero po wojnie rodzina otrzymała informację, że zginął on w Knyszynie pod Białymstokiem. Za pośrednictwem radzieckiej ambasady udało się ustalić, że pochowano go w mogile zbiorowej na Cmentarzu miejskim w Białymstoku.

Żanna Różynska nigdy nie poznała swego ojca, ale od lat 60. próbuje wyjaśnić historię jego śmierci. Z powodów politycznych dopiero w 2007 roku mogła odwiedzić jego grób.

Tajemniczy grób ojca

- Byłam wstrząśnięta tym, co zobaczyłam - mówi kobieta. - Znalazłam nie zbiorową mogiłę, a indywidualny grób z napisem: "Różycki Wladimir Siemion. Ur. 1916 r. Zm. 5.XII.1954 r."
Nie zgadzała się data urodzin, i śmierci, przekręcone zostało nazwisko jej ojca.

- W Centralnym Archiwum Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej dowiedziałam się, że mój ojciec został zabity w 1944 roku. - mówi Różynska. - Teraz nie wiem, kiedy tak naprawdę zginął.
Wszelkie próby ustalenia tych faktów nie powiodły się. Nasza Czytelniczka nie wie nawet, czy jej ojciec rzeczywiście spoczywa w tym grobie.

- W Polskim Czerwonym Krzyżu dowiedziałam się, że grób symboliczny ustawiono dlatego, że tak wytrwale poszukiwałam ojca - opowiada Różynska. - Ale przecież nigdy nie prosiłam o to, by wystawić mu nagrobek.

Gdy pani Żanna próbowała dowiedzieć się, skąd wzięły się błędne dane na tablicy nagrobnej, w urzędzie wojewódzkim wytłumaczono jej, że... prawdopodobnie był to błąd maszynistki
Wątpliwości skłoniły naszą Czytelniczkę, aby wystąpić do wojewody podlaskiego z wnioskiem o ekshumację zwłok. Takiej zgody jednak nie otrzymała. Jak się udało nam dowiedzieć, nie zgodziły się na nią Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz strona rosyjska.

- Urzędnicy tłumaczyli mi, że grób i tak jest pusty - wspomina Różynska.
Po raz kolejny mogiłę ojca pani Żanna odwiedziła w 2010 roku. Na tablicy nagrobnej zauważyła nowy napis... ale ciągle znajdują się na nim błędy.

Nieudolne poprawki

- Jako datę urodzin podano rok 1916, tymczasem mój ojciec urodził się w 1915 - mówi pani Żanna.
W dodatku nazwisko Różynski zapisano przez "u" zamiast "ó".

O żalu Żanny Różynskiej poinformowaliśmy białostocki magistrat. - Zajmiemy się tą sprawą i postaramy wyjaśnić, czy wystąpił błąd - odpowiedział nam krótko Karol Świetlicki, z biura prasowego urzędu miejskiego.

W urzędzie wojewódzkim także obiecano nam zająć się sprawą, jednak na konkrety musimy poczekać.

Kto pamięta Władimira?

Tymczasem pani Żanna wciąż chce ustalić, czy ojciec zginął w 1944 r. w Knyszynie, czy zmarł w 1954 r. w Białymstoku. Wie jedno: nie był agentem KGB. Tak wynika z dokumentów, które otrzymała z archiwum Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji. Wszystkich, którzy mogą mieć jakiekolwiek informacje o ojcu naszej czytelniczki prosimy o kontakt z naszą redakcją pod numerem telefonu 85 748 74 74.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna