Błędy były, ale nie miały znaczenia dla wyceny gruntów

Stwierdziła, że wprawdzie zawierały one błędy, ale te nie miały wpływu na wycenę gruntów. A w takiej sytuacji można mówić jedynie o nierzetelnym wykonywaniu obowiązków przez urzędnika. Śledczy wystąpią więc do wójta, po uprawomocnieniu się decyzji o umorzeniu, o wyciągnięcie konsekwencji służbowych wobec winnej osoby.

Chodzi o działki, które zostały wywłaszczone na potrzeby budowy augustowskiej obwodnicy. Ich właściciele kwestionowali wyceny. W minionym roku ustalili, że gmina wydawała błędne zaświadczenia biegłemu, który szacował grunt. Np. raz informowała, że jest on przeznaczony pod inwestycję, a kolejny, że to ziemia orna. To, zdaniem rolników, spowodowało, że stawki były bardzo niskie.