Boisko zmieni się w lodowisko

Amatorzy łyżwiarstwa już zacierają ręce. Jeszcze tej zimy pojeździmy na sztucznym lodzie przy miejskim stadionie. Wczoraj zakończył się przetarg na Białego Orlika, który powstanie przy Zespole Szkół nr 6.
- Kiedyś jeździłam na łyżwach, teraz nie mam gdzie, więc lodowisko to naprawdę dobry pomysł - mówi Renata Pawlik, uczennica ZS nr 6.

Boisko z poliuretanową nawierzchnią przykryją aluminiowe panele. Na nich wylana zostanie woda. Ełczanie, którzy nie posiadają łyżew, będą mogli je wypożyczyć na miejscu. W ramach przetargu firma która zajmie się stworzeniem Białego Orlika, dostarczy 100 par łyżew w różnych rozmiarach. Będzie też odpowiedzialna za demontaż urządzeń po sezonie. Ten, teoretycznie mógłby trwać nawet do połowy kwietnia. Lodowisko takie bowiem funkcjonuje nawet przy 15 stopniach na plusie. Na to jednak nie ma najmniejszych szans.

- Przy wysokich temperaturach koszty chłodzenia będą bardzo wysokie, więc musimy się jeszcze zastanowić od kiedy do kiedy będzie funkcjonować - mówi Krzysztof Piłat, starosta ełcki. - Zastanawiamy się czy nie wprowadzić opłat za wypożyczenie łyżew. Na pewno natomiast korzystanie z lodowiska będzie bezpłatne. Stanowisko ministerstwa w tej kwestii jest jasne.
Biały Orlik służyć będzie uczniom pobliskich szkół. Po południu i wieczorami będą mogli z niego korzystać wszyscy mieszkańcy.

Kolejne lodowisko powstanie zaledwie 300 metrów dalej, przy miejskim stadionie. Co prawda otwarcie obiektu miało nastąpić w połowie listopada, ale już teraz wiadomo, że tak się nie stanie.
- Czekamy na firmę, która nam zainstaluje lodowisko, tak abyśmy nie stracili gwarancji - mówi Artur Urbański, zastępca prezydenta Ełku. - Obecnie zajmuje się podobnymi obiektami w całej Polsce, więc musimy jeszcze poczekać. Liczymy na to, że uruchomimy lodowisko w drugiej połowie listopada, a na pewno nie później niż na początku grudnia.

Uruchomienie lodowiska ma uświetnić pokaz w wykonaniu profesjonalnych łyżwiarzy.
Wtedy też otwarta zostanie także rekreacyjna część stadionu, którą nadal odgradza metalowa siatka. Jeszcze niedawno urzędnicy zapowiadali, że z placu zabaw, pól do minigolfa czy boisk będziemy korzystać od początku listopada.