Na pięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata skazał sąd trzech ochroniarzy z białostockiego klubu "Kontakt" za pobicie klientów.
Wczoraj Sąd Okręgowy w Białymstoku odrzucił apelację obrońcy, który wnioskował o warunkowe umorzenie postępowania. Jego zdaniem ochroniarze działali w granicach obrony koniecznej, gdyż odpierali atak pijanych i agresywnych mężczyzn. Sąd jednak nie podzielił tych argumentów i podtrzymał orzeczenie sądu I instancji. Wyrok jest prawomocny.
- Nie istniało bezpośrednie zagrożenie klientów lokalu czy oskarżonych - uzasadniał odrzucenie apelacji sędzia Leszek Kulik. - Poza tym to właśnie ochroniarz - Krystian G. zadał pierwszy cios.
Do pobicia doszło 13 czerwca 2010 r. Oprócz G., na "bramce" w "Kontakcie" pracowali wtedy także Dariusz A. i Marcin Cz. W klubie na wieczorze kawalerskim bawiła się grupa mężczyzn. W pewnym momencie pijany przyszły pan młody opuścił klub.
Ochrona nie pozwoliła mu wejść ponownie. Trzej jego towarzysze starali się przekonać "bramkarzy", by wpuścili go do środka. Klienci stawali się coraz bardziej agresywni. W końcu Krystian G. popchnął jednego z nich. Rozpoczęła się regularna bójka na pięści. Zajście zarejestrowały kamery monitoringu.
Agresywni klienci wcześniej dobrowolnie poddali się karze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
